Doświadczenie uczy, że ocenianie miesięcznej kondycji aktywa inwestycyjnego, szczególnie tak zmiennej klasy jak kryptowaluty, może być zgubne. W związku z długim weekendem w USA wynikającym z obchodów Święta Dziękczynienia, można jednak ostrożnie stwierdzić, że Bitcoin nie czeka już na silniejsze ruchy przed końcem listopada. Po środowym wzroście, który okazał się najsilniejszy od 4 tygodni, kurs BTC w skali miesiąca nadal traci ponad 17%. Wczorajsza deprecjacja wywołała jednak pozytywną reakcję na szerokim rynku altcoinów, gdzie najsilniej zyskują Monero oraz Cardano.
Bitcoin w czwartek w miejscu po wzroście o ponad 5% w trakcie sesji środowej
Jak informowaliśmy wczoraj wieczorem, po przedpołudniowym spadku na lokalne minima, kurs BTC silniej odbijał i zapewniał sobie ostatecznie najdynamiczniejsze jednosesyjne umocnienie od 26 października. Bitcoin zatrzymał się na długoterminowej linii trendu spadkowego, a czwartkową sesję rozpoczyna bez większej zmienności. W związku ze Świętem Dziękczynienia i długim weekendem w USA obrót na zachodnich giełdach kryptowalutowych może być mocno ograniczony.
Pomimo pozytywnego wydźwięku środowej sesji, Bitcoin nie może zaliczyć listopada do najbardziej udanych. Obecnie traci na jego przestrzeni ponad 17%, co jest najsilniejszym jednomiesięcznym spadkiem od roku. W listopadzie 2018 rynek również obserwował silne osunięcia, których dynamika przekraczała 30%.

Kursowym optymistą nadal pozostaje Tomasz Rozmus, prezes giełdy Tokeneo, który w porannym programie Crypto Flash na antenie Comparic24.tv zwraca uwagę, że ruchy dążące do legalizacji rynku cyfrowych aktywów mogą w długim terminie umocnić Bitcoina:
„Legalizacja rynku kryptowalutowego z pewnością pozytywnie wpłynie na branżę. Cały biznes może przenieść się za niedługo do Azji, w której kolejne kraje otwierają drzwi dla kryptowalutowych projektów. Singapur “zgarnął” niemal wszystkie wyrzucone z Chin giełdy, teraz Korea Południowa tworzy struktury dla branży. 2020/2021 będzie przełomowy jeżeli chodzi o legalizację kryptowalut” – wyjaśniał Rozmus.
Monero i Cardano najwięcej zyskały na umocnieniu Bitcoina
W trakcie środowej sesji w reakcji na aprecjację BTC najsilniej umacniały się notowania Monero i Cardano, które w ujęciu dobowym rosną kolejno o ponad 9% oraz 7%. Dobrze radzą sobie również Bitcoin Cash, Binance Coin oraz Ethereum, których wartości zwiększały się o ponad 5%.
W efekcie łączna kapitalizacja rynku kryptowalut utrzymuje się powyżej poziomu 205 miliardów dolarów. Pod kątem stóp zwrotu z inwestycji – zarówno w skali siedmiodniowej i trzydziestodniowej – na rynku nadal dominują straty. Żadna z 20 największych kryptowalut nie przyniosła w tych dwóch okresach zysków, a inwestując przykładowo w Dash miesiąc temu można było stracić ponad 30%.