Cena złota spot w środę rano wzrasta już czwarty dzień z rzędu i przebija poziom 1845 dol. za uncję niesiona w górę słabnącym dolarem oraz wzrostem obaw o szybkie zakończenie pandemii dzięki programom szczepień.
- W środę wieczorem przed Economic Club of New York wystąpi szef Fed Jerome Powell
- Nie powinniśmy spodziewać się przełomowych informacji dotyczących polityki pieniężnej Fed, jednak być może poznam aktualne stanowisko banku wobec sytuacji gospodarczej
- Cena srebra od początku tego tygodnia wzrosła o 1,66%
Cena złota powyżej 1845 dol. w środę
Cena złota spot w środę rano zyskuje 0,35% i wzrasta do 1845,24 dol. za uncję. Co prawda to mniej niż wtorkowy szczyt notowań intraday na 1848 dol. za uncję, jednak więcej zamknięcie z tamtego dnia na 1838,77 dol.
To już czwarta sesja z rzędu, która przynosi zwyżkę kursu złota, przez co ten tydzień zapewnił wzrost notowań o 1,69%. Jednak względem ceny z zamknięcia ostatniej sesji stycznia, notowania są nadal 0,16% na minusie.
Powodów wzrostów notowań metali w ostatnich dniach należy doszukiwać się w osłabieniu USD, w którym notowana jest cena złota. Indeks dolara spada czwartą sesję z rzędu i łącznie w tym tygodniu opadł o 0,75%.
– Dolar oddał część zysków z ostatnich tygodni, a to pomogło zwiększyć wplyw nowych zakupów złota na jego cenę – zauważył Tai Wong, analityk BMO Capital Markets.
Ostatnie dni przynoszą także minimalny, wręcz pomijalny, spadek rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych, która w środę rano wynosi 1,161%. Zatem, konsolidacja w notowaniach rentowności obligacji nie ma obecnie wpływu na zmiany wyceny złota. Tych trzeba doszukiwać się w przedstawionym wcześniej zachowaniu dolara.
Zobacz również: Rynek akcji czeka przecena o 30% w ciągu 2 lat, uważa znany inwestor
Wielomiesięczne zamieszanie związane z pakietem stymulacji fiskalnej w Stanach Zjednoczonych trwa nadal. Według zapowiedzi polityków Partii Demokratycznej, program wart 1,9 bln dol. (to około 8% amerykańskiego PKB!) ma być zatwierdzony do połowy marca. Demokraci mają tego dokonać nawet bez wsparcia części Republikanów.
Tak duży zastrzyk gotówki będzie miał wpływ na wzrost oczekiwań inflacyjnych. A to może jeszcze napędzić wzrost ceny kruszców.
– Złoto może w krótkim terminie zmagać się z poziomem 1850 dol…. Rosnące stopy procentowe mogą okazać się negatywną presją dla cen kruszcu – stwierdził Amit Kumar Gupta, dyrektor usług zarządzania portfelem w Adroit Financial Services.
Autor poleca również:
- Elon Musk ponownie nagania na Dogecoina. Ten znów wystrzelił niczym Falcon 9
- Ropa WTI powyżej 58 dol. bbl. Wsparciem także zbliżający się pakiet Bidena
- Robinhood pozwany przez rodzinę inwestora, który popełnił samobójstwo