Złoto znajdując wsparcie w okolicy 1257 USD i dobijając się od niego pokonało ogromną odległość. Nieodzowną pomocą stała się tu polityczna niepewność w Waszyngtonie oraz słabnący dolar.
Najważniejszym odczytem dnia są oczywiście amerykańskie payrollsy i również rynek złota będzie uważnie obserwował te dane. Rozczarowujące wartości raportu payrolls prawdopodobnie pociągną dalej w dół dolara, wspomagając tym samym byki na złocie. Pozytywna niespodzianka tymczasem powinna wzmocnić USD i doprowadzić do większej korekty na wykresie złotego kruszcu.
Z technicznego punktu widzenia złoto znajduje się obecnie w wąskim kanale wzrostowym, dążącym do testu okolic 1300 dolarów – ostatecznego poziomu oporu na wykresie. Słabszymi poziomami oporu są natomiast $1280.00 oraz $1270.00.
Dlatego warto inwestować w złoto w tych ciężkich czasach.