
Jak donosi Bloomberg, Zimbabwe ponownie wraca do hiperinflacji, jeszcze bardziej pogarszając sytuację gospodarczą kraju.
- Miesięczna stopa inflacji w Zimbabwe wynosi 31,7%.
- Unia Europejska wsparła południowoafrykański kraj w walce z pandemią dotacją w wysokości 7,33 miliona dolarów.
- Mieszkańcy Zimbabwe borykają się z brakiem żywności. Ostatnia hiperfinflacja była jednak zdecydowanie większa sięgając 500 miliardów procent
Pogarszająca się sytuacja afrykańskiego państwa
Podczas gdy roczna inflacja spadła po raz pierwszy od pięciu miesięcy do 737,3% z 785,6% w maju, miesięczna stopa inflacji wzrosła ponad dwukrotnie do 31,7%, podała Narodowa Agencja Statystyczna Zimbabwe we wtorek.
1/ #June2020 #Inflation #Statistics
The month on month inflation rate in June was 31.66% gaining 16.53 percentage points on the May 2020 rate of 15.23% @ZTNnews @ZBCNewsonline @HeraldZimbabwe @paidahmoyo @Rabhi40727556 @newswireZW @cemambo @CCZ_263 @NewZiana pic.twitter.com/ga97uPMXCh
— Zimbabwe National Statistics Agency – ZIMSTAT (@zimstat) July 14, 2020
Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego hiperinflacja ma swój początek, gdy miesięczny wzrost cen przekracza 50%.
Południowoafrykański kraj zmaga się z brakiem żywności i paliwa oraz z załamaniem lokalnej waluty, która po dziesięcioletniej przerwie, została ponownie wprowadzona w zeszłym roku, podaje Bloomberg.
We wtorek w Zimbabwe przekroczono również liczbę 1000 potwierdzonych przypadków zachorowań na COVID-19. W celu walki z rozprzestrzeniającą się epidemią Unia Europejska przekazała lokalnym władzom dotacje w wysokości 7,33 miliona dolarów.
– W związku z rosnącym obecnie ogniskiem zachorowań, które codziennie odnotowuje nowe przypadki COVID-19, to aktualne wsparcie jest właściwe dla poprawy bieżących działań, które są częścią pilnej reakcji na zagrożenie – powiedział Timo Olkkonen, ambasador UE w Zimbabwe.
Zobacz również: Bullard (Fed): Kupujący akcje na Wall Street mieli rację, przynajmniej do tej pory
Poprzedni przypadek hiperinflacji, podczas którego, jak twierdzi MFW, roczna stopa wzrostu cen wzrosła do 500 miliardów procent, zmusił rząd do rezygnacji z dolara Zimbabwe, a waluty obce stały się prawnym środkiem płatniczym w 2009 roku.
Dolar Zimbabwe osłabia się w stosunku do zagranicznych walut
Bankierzy w tym tygodniu dołączyli do pielęgniarek, lekarzy i innych pracowników służby zdrowia żądających zapłaty w dolarach amerykańskich, aby zamortyzować się przed gwałtownie rosnącą inflacją i deprecjacją lokalnej waluty. Dolar Zimbabwe spadł do 65,87 w stosunku do dolara po tym, jak wprowadzony w marcu kurs do juana 25:1 został porzucony.
Giełda w Zimbabwe pozostaje zamknięta od 28 czerwca, a bank centralny zakazał płatności masowych na platformach mobilnych, które władze winią za osłabienie lokalnej waluty.
Autor poleca również:
- Amerykańscy influencerzy wynoszą się z TikToka. Chodzi o konflikt USA z Chinami
-
Chiny nakładają sankcje na amerykańskiego producenta broni Lockheed Martin