Dzisiejsze wyniki amerykańskiego ISM PMI z pewnością pomogły NZD/USD w walce o nowy, tegoroczny szczyt. Jak wysoko jednak może zajść kiwi?
NZD/USD po fatalnych dla dolara amerykańskiego danych walczy o utrzymanie się powyżej poziomu 0,7400. Tak wysoko nie byliśmy od maja zeszłego roku, co doskonale obrazuje wykres:
Przyglądając się parze bliżej, możemy pokusić się o wyznaczenie siatki zniesień Fibonacciego ostatniego dużego impulsu spadkowego:
Jak widać doskonale, pomimo tego, że zarówno miesięczna jak i tygodniowa świeca posiadają wybitnie byczy wydźwięk, kontynuacji wzrostów nie można być zupełnie pewnym. Zniesienie 50% zbiega się tutaj (z pewną dozą ostrożności – różnica wynosi 20 pips) z równym poziomem 0,7400.
Zbuduj własną strategię algorytmiczną – sprawdź narzędzia dostępne w ofercie FxPro
Choć poziom 50% nie wygląda na idealny poziom oporu, to warto jednak zauważyć kilkukrotne testowanie tych okolic z obu stron przez rynek w zeszłym roku. Dodając do tego rozciągnięty ruch jaki nastąpił po publikacji amerykańskiego PMI można sądzić, że na NZD/USD zbliża się korekta.
