Dolar systematycznie tanieje, a euro, funt i korona norweska systematycznie drożeją. Co z kursem złotego i franka? Zapraszamy na kolejny odcinek Świata walut Marka Rogalskiego – głównego analityka walutowego Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska. Jest to program z którego dowiesz się o wszystkich najważniejszych wydarzeniach, które miały wpływ na rynek walut, a także poznasz najaktualniejsze dane. Wejdź i dowiedz się co się dzieje w Świecie Walut aby być na bieżąco!
- Jerome Powell dał do zrozumienia, że jesteśmy jeszcze daleko od realizacji celów FED
- W grupie G-10 najlepiej zachowują się waluty Antypodów, korona norweska, funt, oraz dolar kanadyjski
- Szefowa Europejskiego Banku Centralnego nie wykluczyła możliwości zwiększenia programu skupu aktywów
Te artykuły również Cię zainteresują
Kurs euro i dolara (EUR/USD) – wzrosty niezagrożone?
Na rynkach mamy w czwarte rano kosmetyczne zmiany – zarówno na walutach, jak i na rynkach akcji, czy też długu. Przemawiający wczoraj wieczorem Jerome Powell był do bólu przewidywalny, dając do zrozumienia, że jesteśmy jeszcze daleko od realizacji celów FED (zatrudnienia i inflacji) i tym samym obecna polityka jest właściwa.
– Wcześniej poznaliśmy dane nt. styczniowej inflacji CPI w USA, która zaskoczyła niższymi odczytami w ujęciu bazowym, co pchnęło w dół notowania rentowności amerykańskich obligacji – powiedział analityk BOŚ.
Dzisiaj dolar jest słabszy względem większości walut. W grupie G-10 najlepiej zachowują się waluty Antypodów, korona norweska, funt, oraz dolar kanadyjski, co potwierdza utrzymujący się umiarkowany tryb risk-on. Nie zmąciły tego nawet wczorajsze wahania na Wall Street – ostatecznie jednak S&P500 zamknął się ponad poziomem 3900 pkt.
– Podczas handlu w Azji uwagę zwracały doniesienia z pierwszej telefonicznej rozmowy prezydentów USA i Chin (pokazały, że wątek Tajwanu będzie trudną kwestią), a także spekulacje, jakoby USA rozważały zacieśnienie restrykcji dotyczących eksportu technologii do Chin. Lokalny rynek od dzisiaj jest jednak zamknięty – i to na tydzień – Chińczycy świętują obchody nowego roku – dodał.
Notowania EUR/USD pozostawały dzisiaj rano poniżej oporu przy 1,2135. Wczoraj po południu agencje odnotowały wypowiedź szefowej Europejskiego Banku Centralnego, która nie wykluczyła możliwości zwiększenia programu skupu aktywów, jeżeli byłaby taka potrzeba.
– Te słowa to teoretycznie formalność, ale mogły one nieco wyhamować wzrosty euro, gdyż wcześniej rynek bardziej skupiał się na tym, że EBC podtrzymuje scenariusz letniego ożywienia (co wykluczałoby dyskusje o dodatkowej stymulacji) – podsumował.
Zobacz również inne audycje: