We wtorek o poranku polski złoty mocno zyskuje względem głównych konkurentów na rynku Forex. Dzisiejsza sesja rozpoczyna się następującymi zmianami na parach walutowych: GBP/PLN (-0,27%), CHF/PLN (-0,42%), USD/PLN (-0,64%) oraz EUR/PLN (-0,20%). Sprawdź jak kształtują się kursy walut we wtorek 29 listopada 2022 roku.
- Kurs USD/PLN neguje wczorajsze wzrosty i walczy o utrzymanie 4,50 zł
- EUR/PLN kontynuuje spadki, schodząc w rejon 4,67 zł
- Kurs funta mocno traci na wartości i oscyluje przy 5,40 zł
- Kurs CHF/PLN oddala się od bariery 4,78 zł, łapiąc oddech przy 4,75 zł
Para walutowa | Kurs | Nazwa | Data aktualizacji |
---|---|---|---|
EUR/PLN | 4,6717 | euro | 29 listopada 2022 roku, godz.: 07:00 |
USD/PLN | 4,5000 | dolar | 29 listopada 2022 roku, godz.: 07:00 |
GBP/PLN | 5,4047 | funt | 29 listopada 2022 roku, godz.: 07:00 |
CHF/PLN | 4,7514 | frank | 29 listopada 2022 roku, godz.: 07:00 |
SPIS TREŚCI:
Kurs EUR/PLN schodzi poniżej 4,67 zł
Kurs EUR/PLN zakończył poniedziałek nieznaczną przeceną, sugerując, że trwająca stabilizacja złotówki może jeszcze chwilę potrwać. Warto zauważyć, że ubiegły tydzień był dla złotego najspokojniejszy od 24 lutego.
Kurs EUR/PLN krąży wokół 4,70 i nic nie wskazuje na to, aby w końcówce listopada miało się to zmienić, pomimo ważnych publikacji makroekonomicznych.
Dziś złoty stoi przed szansą, a kurs EUR/PLN testuje listopadowe minima (4,67 złotego za euro), które stoją na drodze do letnich dołków kursu i zejścia EUR/PLN do 4,65.
W środę czeka nas wstępny odczyt inflacji z Polski, który powinien wskazać, że dynamika cen konsumenckich dobiła do 18 proc. rok do roku i tym samym ustanowiła nowy rekord. Choć szczyt wciąż jest przed nami, tak ostatnie dane z kraju sugerują słabe wejście gospodarki w nowy kwartał i przemawia za brakiem dalszych podwyżek stóp przez Radę Polityki Pieniężnej. W nadchodzących dniach dowiemy się również, co stało za skromniejszym od oczekiwań hamowaniem dynamiki PKB (z 5,8 do 3,5 proc. r/r) w III kw. br. Na starcie nowego miesiąca okaże się natomiast, czy podobnie jak w Europie Zachodniej poprawie uległy (odzwierciedlane przez indeks PMI) nastroje w sektorze przemysłowym.
Dzisiejsza sesja rozpoczyna się dalszym osłabieniem wspólnej waluty, która w relacji do złotego schodzi poniżej krótkoterminowe linii trendu wzrostowego przy 4,68 zł. Jeżeli trajektoria będzie kontynuowana, notowania wspólnej waluty mogłyby w najbliższym czasie ponownie przetestować listopadowe dołki poniżej 4,67 zł.
Kurs CHF/PLN kontynuuje spadki
Kurs franka zakończył miniony dzień nieznacznym umocnienia, które skutkowało testem bariery 4,78 zł, jednak dziś zostało w całości zanegowane. Notowania szwajcarskiej waluty wciąż pozostają poniżej wcześniej pokonanego wsparcia (teraz oporu) w rejonie 4,80 zł i poruszają się w trendzie bocznym między 4,72 – 4,82 zł.
O poranku widzimy wyraźny spadek kursu CHF/PLN, który oddala się od poziomu 4,78 zł, jednak powrót do strefy 4,79-4,90 zł, której zdobycie mogłoby otworzyć notowaniom franka drogę do dalszej aprecjacji, wciąż pozostaje możliwym scenariuszem.
Jeżeli jednak spadki będą kontynuowane, kurs franka mógłby osunąć się w najbliższym czasie nawet w rejon 4,66 zł.
Dolar neguje wczorajszy wzrost
Wczoraj kurs USD/PLN zdołał odbić od technicznego wsparcia 4,51 zł, jednak kupujących kolejny raz pokonała 200 dniowa średnia krocząca, która wraz z górnym ograniczeniem obecnego kanału spadkowego, przerywają silniejsze próby odbicia.
Warto zauważyć, że inwestorzy pomimo rozgrywania scenariuszu pivotu, wciąż wierzą w mocnego dolara, a to przejawiało się w ubiegłym tygodniu przez test technicznego oporu w rejonie 4,61 zł, gdzie po raz kolejny pojawiła się reakcja podażowa.
W tym tygodniu poznamy szereg ważnych danych z europejskich oraz amerykańskiej gospodarki, w tym czwartkowy indeks PMI dla przemysłu oraz raport ISM dla przemysłu.
Warto zatem przyglądać się notowaniom USD/PLN, gdyż jeżeli bariera 4,51 zł zostanie przełamana, kurs dolara mógłby osunąć się nawet do 4,3670 zł. Alternatywnie, w obliczu dalszego pogorszenia się nastrojów, można spodziewać się wybicia górą z obecnego kanału spadkowego i podejścia w okolice oporu 4,60 zł. Aby tego dokonać, dolar musi najpierw pokonać ograniczenie w postaci 200 dniowej średniej kroczącej.
Kurs GBP/PLN kontynuuje wyprzedaż.
Po ubiegłotygodniowym rajdzie kursu GBP/PLN nie ma już śladu, a dziś funt walczy o utrzymanie bariery 5,40 zł. Tym samym obserwujemy korektę odbicia zapoczątkowanego 4 listopada, podczas której notowania pary walutowej wzrosły o przeszło 15 groszy, a zwyżka zatrzymała się dopiero w okolicy technicznego oporu w wysokości 5,48 zł.
Wczorajsze odbicie od 50 dniowej wykładniczej średniej kroczącej może zatem sugerować, że w najbliższym czasie będziemy obserwować ponowny spadek w kierunku niedawnych dołków przy 5,36 zł.
Alternatywnie, jeżeli korekta nie nastąpi tak szybko, a notowania zdołają powrócić pod zakres 50 dniowej wykładniczej średniej kroczącej, to możemy być świadkami ataku na nowe miesięczne maksima na poziomie 5,50 zł, jednak taki scenariusz wydaje się nieco mniej prawdopodobny.