Miniony tydzień, jak i początek obecnego ukazywał całkiem dobre nastroje inwestorów z rynku akcji. Jednakże, napływające ze świata informacje dotyczące pandemii koronawirusa na nowo się niepokój, który objawia się przeceną akcji. W Tokio odnotowano rekordową liczbę nowych przypadków. Przyrost zachorowań w Hongkongu sprawił, że na nowo zacieśniane są ograniczenia. Rekord liczby hospitalizowanych i zgonów padł w amerykańskim stanie Floryda. Tymczasem, kurs dolara zyskuje wobec euro, a kontrakty terminowe na indeks S&P 500 tracą ponad 0,6 proc.
- Hongkong zacieśnia ograniczenia w związku z pandemią
- Rekordowa dzienna liczba infekcji w Tokio
- Niepokój spycha akcje w dół, a dolar amerykański zyskuje
Koronawirus bije nowe rekordy
Koronawirus Sars-Cov-2 wywołujący chorobę COVID-19 nie odpuszcza, jak pokazują dane z całego globu. Hongkong w związku z “wykładniczym wzrostem zakażeń” decyduje się na zwiększenie ograniczeń, by powstrzymać rozwój pandemii. Ograniczenia podróży wprowadza także Australia, gdzie zdecydowano się zmniejszyć o połowę liczbę obywateli, którzy mogą wrócić do kraju w dowolnym momencie.
Te artykuły również Cię zainteresują
W Tokio odnotowano w piątek 243 nowe infekcje, co stanowi nowy dzienny rekord. Japończycy zamierzają jednak “odmrażać” gospodarkę, mimo rosnącej liczby przypadków koronawirusa. Ponownie mają być organizowane imprezy masowe (do 5 tys. osób), wydarzenia sportowe, koncerty, itp.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) powiedziała, że utrzymuje „otwarty umysł” odnośnie tego, czy przenoszenie wirusa w transporcie lotniczym odgrywa ważną rolę w jego rozprzestrzenianiu. Ponadto, WHO na początku obecnego tygodnia oświadczyła, że wzrost śmiertelności nie byłby zaskoczeniem z uwagi na rosnącą liczbę infekcji i opóźnienie wskaźnika zgonów.
Rynek akcji w dół. Kurs dolara rośnie
Kontrakty terminowe E-mini na indeks S&P 500 osunęły się wczoraj o 0,7 proc., a dziś przecena jest kontynuowana. Nadal jednak notowania pozostają w zakresie handlu z wczorajszej sesji. Dopiero po wybiciu nowego dołka możemy spodziewać się głębszych osunięć.
![]() |
Kurs dolara tracił wobec euro, a notowania pary walutowej EUR/USD wzniosły się wczoraj ponad poziom 1,1370. Jednakże, do końca sesji zyski zostały utracone, a cena wróciła pod kluczowy obszar oporu w obrębie 1,1324. Najbliższe ważne wsparcie znajdziemy teraz w pobliżu 1,1180.
Autor poleca również:
- Brexit: Postawa Wielkiej Brytanii tylko zaszkodzi firmom, uważa UE
- Ichimoku – test strategii z wykorzystaniem Kumo oraz wskaźnika Awesome Oscillator
- Pieniądze na lokatach nie dają zysku, a KNF obawia się nasilenia oszustw