Amerykański indeks giełdowy S&P 500 od koronawirusowych dołków odbija o ponad 40%, całkowicie wymazując tegoroczne spadki. W tym samym czasie technologiczny Nasdaq osiąga nowe rekordowe szczyty, a analitycy sugerują, że Wall Street całkowicie „odkleiła” się od realnej gospodarki. Czy obecne wzrosty, nie mające silnych podstaw makroekonomicznych, to oznaka bańki spekulacyjnej? Odpowiedzi na to pytanie szukał Piotr Gembarowski podczas swojej codziennego programu w Comparci24.tv, do którego zaprosił Łukasza Wardyna, dyrektora regionalnego CMC Markets.
- Wall Street odbija o kilkadziesiąt procent od marcowych dołków, powracając na poziomy z końca 2019 roku
- Nasdaq 100 we wtorek zamykał się na poziomie 10 131 pkt., rysując nowe historyczne maksima
- Polski indeks WIG20 również odbija od koronawirusowych minimów o ponad 40%, utrzymując się w tym momencie na ponad trzymiesięcznych maksimach
Te artykuły również Cię zainteresują
Autor poleca również:
- ML System liczy na wdrożenie Quantum Glass w automotive w najbliższym czasie
- Millennium Bank Hipoteczny zakłada 1. emisję listów zastawnych w PLN w 2021 r.
- Środa przynosi odbicie dolara – Świat walut Marka Rogalskiego