18 stycznia 2013
Na koniec tygodnia przyjrzyjmy się walucie egzotycznej – meksykańskiemu peso.
Perspektywa gospodarcza dla Meksyku jest wyśmienita, biorąc pod uwagę kurczącą się gospodarkę Strefy Euro oraz niewielkie wzrosty PKB w USA. Meksykańskie PKB ma urosnąć w 2013 roku około 3.5%, a w roku 2014 około 4.5%.
Do tej pory niektórzy ekonomiści nie polecali Meksyku jako kierunku alokacji aktywów, ze względu na stosunkowo wysoki wskaźnik powiązania gospodarki ze Stanami Zjednoczonymi. Badania empiryczne pokazują, że dla wzrostu 2% w USA, odpowiedni wzrost w Meksyku to 3%, co oczywiście wygląda analogicznie w przypadku recesji. Skoro czasy recesji w USA minęły, coraz więcej kapitału będzie płynąć właśnie do Meksyku.
Oprócz przesłanek czysto spekulacyjnych, Meksyk to dobrze postrzegany kierunek ze względu na przeprowadzane reformy strukturalne Dodatkowo, wraz z rosnącymi kosztami pracy w Chinach, wiele światowych koncernów decyduje się lokować swoje ośrodki właśnie w Meksyku. Jeżeli meksykański Kongres uchwali ustawę o reformie sektora energetycznego, prywatne firmy zagraniczne dostaną zielone światło na inwestycje w tym kraju, co pozwoliłoby znaleźć się Meksykowi w TOP5 producentów ropy (ostatnio miejsce to zajmował w 2004 roku). Kolejna reforma do zatwierdzenia dotyczy podwyżki VAT na żywność i leki. Ten zabieg umożliwiłby poprawę finansów publicznych, co z pewnością byłoby oczekiwane nie tylko na rynkach walutowych, ale także na rynku długu. W kolejce czeka jeszcze wiele innych ustaw, których prawdopodobieństwo wejścia w życie ocenia się na bardzo wysokie.
Jak widać, istnieją jeszcze kraje, w których dostrzega się potrzebę przeprowadzania reform strukturalnych. Będziemy trzymać kciuki, aby politycy nie zepsuli sentymentu kreującego się wokół Meksyku.
W związku z powyższym opisem, w długim okresie jesteśmy byczo nastawieni do meksykańskiego peso.
Autor: Dominik Rożko, Dom Inwestycyjny BRE Banku, Zespół BRE FOREX ECN
Witam.
Naprawdę fajnie się czyta analizy Panów z BRE 🙂 Codziennie nowy i bardzo ciekawie napisany art.
Dzięki i pozdrawiam
Karol Marchewka