Jeszcze w piątek w analizie „USDCHF testuje kluczowe wsparcie” wskazywałem na duże prawdopodobieństwo pojawienia się w rejonie 0.9550 – 0.9540 wzrostowego odbicia, a już w poniedziałek ruch wzrostowy nabrał wyraźnego tempa.
Dzisiaj w południe przełamany został pierwszy opór na poziomie 0.9620, a cena już zmierza do kolejnego 0.9680. Zapału kupującym może wystarczyć nawet do poziomu 0.9760, na którym najpóźniej należy spodziewać się kontry podaży.
To jedynie korekta w trendzie spadkowym.
Wprawdzie test kluczowego wsparcia oraz dwa dni wzrostów mogą wyglądać optymistycznie dla kupujących jednak należy mieć na uwadze fakt, że od początku stycznia 2017 USDCHF znajduje się w trendzie spadkowym i obecnie nic nie wskazuje na to, że obecne wzrosty są czymś więcej niż tylko korektą w trendzie spadkowym.

