Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska wydał dzisiaj rekomendację dla spółki
Toya. W raporcie zalecono kupno akcji z wyceną w okresie 12 miesięcy na poziomie 8,40 zł. Dzisiaj notowania dystrybutora elektronarzędzi nieznacznie spadają. Szersze spojrzenie na technikę, niesie jednak szansę na szybkie odbicie kursu.
- Toya nie straciła na pandemii
- Większe zainteresowanie remontami w tym czasie
- Kurs w ważnym miejscu
Wybuch pandemii nie przełożył się na gorsze wyniki spółki, o czym wspomniano w rekomendacji, wskazując jednocześnie na dobre perspektywy ostatniego kwartału roku.
Te artykuły również Cię zainteresują
„Spodziewamy się w ostaniem kwartale br. przyzwoitej dynamiki przychodów. Pragniemy przypomnieć, że sklepy z materiałami budowlanymi nie zostały zamknięte w czasie kwarantanny. Mało tego, dane płynące z sektora materiałów budowlanych wskazują, iż w trakcie pandemii wzrosło zainteresowanie remontami. Jesteśmy przekonani, iż sporo majsterkowiczów zmuszonych do pozostanie w domu oddało się swojemu hobby” – napisano w raporcie.
Po za większą liczbą remontów i brakiem zamknięcia sklepów budowlanych, Toya zanotowała wzrost sprzedaży on-line, który generuje najwyższą marżę zysku dla spółki.
Na ważnym wsparciu
Na wykresie widać, że spadki z ostatnich miesięcy doprowadzają kurs na czytelne, techniczne wsparcie oparte o poprzednie szczyty. Wydaje się, że duża przecena, ważny poziom i ogólnie świetne nastroje na szerokim rynku, a także oczekiwania udanego ostatniego kwartału, mogą pozwolić dokonać choćby krótkotrwałego odbicia notowań.
Dołącz do największej grupy dyskusyjnej na Facebooku poświęconej GPW: Zyskowna strona giełdy prowadzonej przez Comparic.pl. Zapraszamy do jej aktywnego tworzenia!
Przeczytaj również:
- GPW w ciągu 5 lat będzie liderem wzrostów w Europie, twierdzi Trader21
- Prognozy redakcji Comparic na 2020 rok – GPW
- Jak zarobiłem 0,5 mln zł na GPW – wywiad z Bartłomiejem Zielińskim