W bieżącym tygodniu pojawiły się niepokojące doniesienia z Argentyny. Tamtejszy organ odpowiadający za bezpieczeństwo żywnościowe kraju podał bowiem, że przez północną część Argentyny przemieszcza się rój szarańczy zawierający około 40 mln owadów.
Zbiór zbóż zagrożony szarańczami oraz suszą
Argentyna to jeden z największych producentów i eksporterów zbóż na świecie, przy czym kluczowe są tam zbiory kukurydzy oraz soi. Pojawiły się więc obawy, że szarańcza przyczyni się do pogorszenia perspektyw zbiorów zbóż w tym kraju. Co więcej, rój znajduje się przy granicy z Brazylią, która także jest czołowym eksporterem kukurydzy i soi na świecie.
Te artykuły również Cię zainteresują
Niemniej, wiele wskazuje na to, że zagrożenie to okaże się mniejsze niż początkowo sądzono. Niskie temperatury powietrza zmniejszają możliwości przemieszczania się i reprodukcji szarańczy. Poza tym, bardziej niż owadami, tamtejsi rolnicy przejmują się mizernymi opadami deszczu.
Niekorzystne warunki do uprawy zbóż w Argentynie sprzyjają stronie popytowej m.in. na rynku kukurydzy. Na razie jednak cena zboża pozostaje przy tegorocznych minimach. Ogólnie, światowa podaż kukurydzy pozostaje na tyle duża, że nie ma większych obaw o niedostatek zboża.

Autor poleca również:
- Kurs ropy ma szansę na wzrost popytu na paliwo
- Cena cukru w USA tuż poniżej 12 centów za funt
- Kurs złota pod silną presją dolara