Jak to na rynkach permanentnej hossy bywa SiP500 po obronie horyzontalnego poziomu wsparcia 1735 powrócił do wzrostów, choć ciągle w ramach dość szerokiego trendu bocznego. Znamienne, że popyt bez większych problemów przeskoczył horyzontalny poziom 1775. Obecnie cena zwolniła przy bramce o lokalnym znaczeniu – 1795, lecz można odnieść wrażenie, że główny konflikt powinien rozegrać się wokół horyzontalnego oporu 1810. Jeżeli w tym rejonie pojawi się sygnał sprzedaży być może wyjątkowo rozważymy zajęcie pozycji krótkiej.
Autor analizy: Zbigniew Wieczorek