Ogromna zmienność w 2020 rok spowodowała, że indeks S&P 500 ostatecznie wzrósł o 16,3% do 3756. Ekonomiści z Bank of America Merrill Lynch przedstawiają trzy scenariusze dotyczące indeksu S & P500 do 2022 r., w których indeks notowany jest na poziomie 3800 w scenariuszu bazowym i rośnie do 4400 w najbardziej optymistycznym ujęciu.
- Stopniowe znoszenie lockdownów. Pandemia stanie się mniej istotna w drugiej połowie 2021 r.
- Zakres 4200 – 4400 dla S&P 500 jest prawdopodobnie osiągalny w tym roku
- Poprawa wzrostu nominalnego i słabnący dolar amerykański powinny wesprzeć hossę na Wall Street
Scenariusz bazowy: indeks S&P 500 zakończy rok na poziomie 3800 punktów
W tym scenariuszu oczekuje się, że obecne konsensusowe szacunki EPS na 2022 r. wyniosą 200 USD.
– Zakładamy wzrost globalnego wzrostu w miarę wchodzenia w 2021 r. Stopniowe znoszenie lockdownów doprowadzi do tego, że pandemia stanie się mniej istotna w drugiej połowie 2021 r., a stopy procentowe prawdopodobnie wzrosną umiarkowanie – napisano w raporcie.
Scenariusz pozytywny: S&P 500 wzrośnie o 15% w 2021 roku
Prawdopodobne jest, że szacunki zysków wzrosną jeszcze bardziej w latach 2021 i 2022, gdy marże powrócą do poziomów sprzed pandemii, jednocześnie poprawi się wzrost nominalny i osłabi dolar amerykański.
– Może to popchnąć główną tendencję dla indeksu S&P 500 do przedziału 4000. W bardziej optymistycznym scenariuszu, przepływy z funduszów wpłyną na wzrost cen akcji, premia za niedobór akcji wrośnie z powodu braku rentowności i wzrostu w innych klasach aktywów, a nastroje przesuną się do bardziej optymistycznych poziomów. W związku z tym uważamy, że zakres 4200 – 4400 jest prawdopodobnie osiągalny – dodano.
Scenariusz negatywny: S&P 500 zakończy rok spadkiem na szczycie z początku 2020 r.
Jeśli rentowności obligacji znacząco wzrosną, wówczas mnożniki wyceny mogą napotkać na przeciwności. Nieznaczny spadek P/E skierowałby indeks S&P na poziom 3600, zakładając wzrost zysków do obecnie oczekiwanych poziomów.
– Scenariusz z niższym prawdopodobieństwem. Jest możliwy, jeśli szacunki zysków na lata 2021/2022 również się pogorszą z powodu słabszego niż oczekiwano popytu i nieoczekiwanej siły dolara. Wtedy indeks S&P 500 mogłaby spaść nawet do 3400 – podsumowano.

Zobacz również:
- Dow Jones potrzebował tylko 28 dni, aby wzrosnąć o kolejne 1000 pkt. do 31 tys.
- Zwolennicy Trumpa wtargnęli siłą do Kongresu. Rynki finansowe niewzruszone
- Czy S&P 500 stać na powtórzenie rekordu Wall Street? W 93 lata udało się to tylko 5 razy