Kryzys gospodarczy spowodowany wybuchem pandemii doprowadził do panicznej wyprzedaży na światowych rynkach akcji jaką obserwowaliśmy w drugiej połowie lutego br. i pierwsze połowie marca. Mimo, że sytuacja gospodarcza nie uległa żadnej znaczącej poprawie od tego czasu, to na światowych giełdach obserwujemy zauważalne wzrosty.
- Giełda oderwała się od realnej gospodarki
- Notowania S&P 500 spadną do 2900 punktów
S&P 500 spadnie w drugiej połowie roku 8,5 proc.
Savita Subramanian, szefowa Bank of America Merrill Lynch (BofA) wskazała podczas śródrocznego seminarium internetowego, że jej zdaniem notowania S&P 500 osuną się do końca roku do poziomu 2900 punktów (czerwona linia na wykresie poniżej), co oznaczałoby spadek o 8,5 proc. w stosunku do obecnych poziomów.
Te artykuły również Cię zainteresują

Przyznała, że nie byłaby tak niedźwiedzio nastawiona, gdyby nie fakt, że do końca roku pozostało jeszcze niemal sześć miesięcy i wszystko może się zdarzyć. Jej główną obawą jest kwestia związana z pandemią, której w dalszym ciągu nie udało się opanować.
Szefowa BofA uważa, że obecny kryzys zmieni nawyki zakupowe wielu konsumentów, którzy mogą przyjąć “recesyjną lub nawet depresyjną” mentalność wydawania pieniędzy.
Wskazała ona również, że mimo, iż w ciągu ostatnich dwóch dekad wzrost marż był w dużej mierze napędzany przez globalizację, spadające stopy procentowe i obniżki podatków, obecnie wszystkie te czynniki niosą ze sobą duże ryzyko odwrócenia tendencji.
– Zwycięstwo Demokratów w listopadowych wyborach prezydenckich będzie prawdopodobnie skutkowało odwróceniem wielu przyjaznych rynkowi polityk – uważa Subramanin.
Odpowiedzi na często zadawane pytanie, dlaczego rynki wydają się być tak oderwane od realnej gospodarki, Subramanian powiedziała, że nie uważa, aby giełda wyceniała akcje jak gdyby “wszystko było świetnie”. Jej zdaniem inwestorzy wybierają akcje spółek, które mogą zyskać z powodu ograniczeń wprowadzonych w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa. Chodzi tu przede wszystkim o spółki technologiczne i działające w branży ecommerce.
Autor poleca również:
- 5. czynników wspierających wzrost cen złota do 2000 USD za uncję
- Kurs dolara spadnie o 2% – prognozują duzi gracze z Wall Street
- Cena złota wzrosła o niemal 57%. XAU/USD najwyżej od września 2011 r.
- Urzędnicy Fed: Covid-19 spowalnia ożywienie gospodarcze w USA