Na rynkach było wczoraj dość ciekawie i dzisiaj widać już potencjalne setupy do zagrania. Pisałem o wtorkowej pozycji na EUR/JPY – można było ją w środę również otworzyć i już dawałaby zarobić 2x więcej niż wynosiło ryzyko. Szukamy dalej:
AUD/JPY:
Para doszła do silnego wsparcie, które testowane było wielokrotnie. Sygnały kupna z price action (Formacje Price Action: Pin Bar, Fakey, Inside Bar) pozwolą otworzyć pozycję długą. Widać już pierwsze oznaki odbicia, także warto uważnie obserwować.
AUD/USD:
Kolejna para z umacniającym się w ostatnim miesiącu Dolarem australijskim. Cena doszła do lokalnego wsparcia tworzonego przez maksimum świec z 4 i 5 lutego oraz minimum świecy z 13 lutego. Dodatkowo poziom ten wzmacnia 21-okresowa średnia EMA. Na wykresie H4 widać już zatrzymanie na poprzedniej świecy i tutaj też warto obserwować zachowanie ceny w poszukiwaniu sygnałów kupna. Tym bardziej, że wiele mówi się o możliwości powstania większego trendu wzrostowego na Aussie.
EUR/CAD:
Wczoraj nastąpiło zdecydowane osłabienie Dolara kanadyjskiego. Doprowadziło to parę z Euro do okolic silnego oporu. Wyraźny sygnał sprzedaży price action po dotarciu do tego poziomu pozwoli otwierać pozycje krótkie, których celem będzie wsparcie.
GBP/USD:
Kabel doszedł wczoraj do kluczowego wsparcia. Dane sprowadziły go mocno w dół, jednak dopiero na zejściu jeszcze niżej utworzył się pin bar na wykresie H4, który można potraktować jako sygnał kupna. Funt do Dolara jest w dynamicznym trendzie wzrostowym i ta korekta może być już wystarczająca, żeby rozpocząć kolejną falę wzrostów.