Cena ropy naftowej WTI we wtorek rano wzrasta powyżej 58 dol. notując już siódmą z rzędu wzrostową sesję i wspinając się do nowych 13-miesięcznych maksimów. Bez wątpienia, zasadniczym powodem tak gwałtownych wzrostów od początku lutego są wprowadzone ograniczenia podaży ze strony OPEC+.
- W ostatnich dniach wsparciem jest jednak także osłabienie dolara
- Stało się tak w wyniku zwiększenia szans na pomyślne zatwierdzenie pakietu stymulacji fiskalnej w USA jeszcze w marcu
- A to potencjalnie oznacza także większy popyt na paliwa w Stanach Zjednoczonych
Cena ropy Brent powyżej 61 dol. bbl.
Cena ropy naftowej WTI notowanej na amerykańskiej giełdzie surowcowej NYMEX we wtorek rano wzrasta do 58,28 dol. za baryłkę, co oznacza, że od początku lutego notowania surowca zyskały już 11,65%. Jak do tej pory, każda spośród siedmiu sesji w tym miesiącu oznaczała wzrost notowań surowca.
Te artykuły również Cię zainteresują
Tymczasem, jeszcze we wtorek rano cena ropy Brent notowanej na europejskiej giełdzie ICE przebiła poziom 61 dol. za baryłkę i dobiła do nowego 13-miesięcznego szczytu na 61,24 dol., jednak przewaga podaży sprowadziła ją do 60,70 dol. Wciąż, siedmiodniowa passa wzrostowych sesji jest nieprzerwana, ale zwyżka o 0,07% we wtorek prezentuje się dość skromnie.
Bez wątpienia, głównej przyczyny lutowego rajdu należy doszukiwać się w ograniczeniach produkcji zastosowanych przez OPEC+. Od 1 lutego, oprócz ogólnej redukcji o 1,5 mln baryłek dziennie, która zapowiedziana została jeszcze na początku grudnia, Arabia Saudyjska zgodziła się na dodatkowe i dobrowolne ograniczenia swojej produkcji o 1 mln baryłek dziennie.
Partnerem portalu comparic.pl jest broker Dukascopy Europe dający swoim klientom dostęp do rachunków ECN, również w polskich złotych.
Handluj na walutach, indeksach i towarach dzięki Swiss FX & CFD Marketplace. Załóż bezpłatny rachunek tradingowy już teraz!
Nie powinno się bagatelizować tak znacznego poziomu redukcji wydobycia, który wynosi obecnie około 8% produkcji z 2019 roku. Jak ocenia International Energy Agency, światowe zapasy ropy naftowej skurczyły się o około 300 mln baryłek ropy od kiedy pierwsze ograniczenia zostały wprowadzone przez OPEC+ w maju zeszłego roku.
Zobacz również: Jak handlować ropą naftową w Plus500?
Zauważalny jest także globalny wzrost popytu na ropę, a Chiny są głównym motorem napędowym tego odbicia. Liczba tankowców zmierzających do Państwa Środka jest najwyższa od 6 miesięcy, jak wynika z opublikowanych w piątek danych. Sytuacja popytowa w Azji poprawia się także dzięki Indiom, gdzie zużycie paliw wzrosło do poziomu sprzed roku.
– Rynek wyprzedza sam siebie jeśli chodzi o euforię wywołaną szczepionkami – stwierdził Mike Muller, szef oddziału Vitol w Azji.
Autor poleca również:
- Elon Musk ponownie nagania na Dogecoina. Ten znów wystrzelił niczym Falcon 9
- Bitcoin jest konkurentem dla złota, twierdzi główny ekonomista CME
- Ropa Brent powyżej 60 dol. bbl. po raz pierwszy od 13 miesięcy