Po optymistycznym początku bieżącego tygodnia, notowania ropy naftowej skierowały się w dół. Na razie przeceny są jednak niewielkie, a ceny ropy naftowej nie oddalają się istotnie od osiągniętych w poprzednim tygodniu lokalnych szczytów cenowych. Cena ropy WTI nadal oscyluje w okolicach 53 USD za baryłkę, a notowania ropy Brent poruszają się w rejonie 55,70-55,80 USD za baryłkę.
Cena ropy naftowej czeka na ożywienie
Ogólnie, na rynku ropy naftowej nadal utrzymuje się pewien optymizm, związany z nadziejami na pakiet stymulacyjny w Stanach Zjednoczonych, zapowiedziany przez Joe Bidena, świeżo zaprzysiężonego prezydenta USA. Wsparcie amerykańskiej gospodarki oznacza bowiem większe szanse na ożywienie popytu na ropę.
Na razie jednak tego ożywienia nie widać. Wczoraj Amerykański Instytut Paliw (API) w swoim cotygodniowym raporcie (publikowanym dzień później niż zwykle ze względu na poniedziałkowe święta w USA) podał, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w USA wzrosły o 2,56 mln baryłek. To zaskakująca zwyżka, ponieważ oczekiwano niewielkiego (0,3 mln baryłek) spadku zapasów ropy naftowej.


Na dokładniejsze dane, czyli te zaprezentowane przez Departament Energii, trzeba będzie poczekać aż do piątku – cotygodniowy raport tej instytucji jest publikowany z dwudniowym opóźnieniem (piątek zamiast standardowej środy). Istnieje duża szansa, że on także pokaże wzrost zapasów ropy w USA, ponieważ dane instytutu i departamentu pokazują ten sam kierunek w około 70-80% przypadków.
Wzrost zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych to negatywna informacja, ale w obliczu tak licznych restrykcji związanych z pandemią nie jest ona aż tak dużą niespodzianką. Kluczowym pytaniem, zadawanym przez większość inwestorów na rynku ropy, jest pytanie o popyt w kolejnych miesiącach. Tu wiele zależy właśnie od tak nieprzewidywalnego czynnika, jakim jest pandemia.
Autor poleca również:
- Portfel 55/35/10 nowym standardem inwestycji? Złoto pozytywnie wpływa na stopy zwrotu
- Kurs dolara w dół, euro (EUR/PLN) trzyma się poziomu 4,53 zł
- Kurs złotego bez zmian, podbicie układów risk-on