Po raz pierwszy Brent wykorzystało niebieską strefę w czerwcu tego roku. Kolejne tygodnie, gdzie utworzyły się kolejne szczyty, informowały, że podaż ma ochotę zatrzymać cenę tego surowca w tych obszarach.
Notowania Brent wykorzystało niebieską strefę w czerwcu tego roku
Sierpień to wzmożona aktywność popytu i nadzieja na kontynuację wzrostów. We wrześniu wiatr zawiał z północy i zepchnął wartość ropy poniżej niebieskiego obszaru. Tym samym historia zatoczyła koło i podaż ponownie kontroluje sytuacje w tej strefie.
Warto dodać, że spadki zaznaczone na czerwono wykreowały nowy dołek, tym samym podważając dotychczasową definicję trendu wzrostowego na BRENT.
Stąd można wysnuć wniosek, że kolejne szczyty pojawiające się w obszarze 43$, są zapowiedzią impulsu spadkowego. Pierwsze próby już miały miejsce, ale nie udało się dotrzeć do ważnego wsparcia 35.50$.
Fakt, że notowania ropy po raz kolejny zawitały na oporze, w powiązaniu z wysokimi wartościami wskaźnika stochastycznego, są zaproszeniem dla posiadaczy krótkich pozycji, do podjęcia kolejne próby zepchnięcia wartości Brent o kilka dolarów.
Jeżeli się to nie uda, to w spekulacji jest zasada, że niewykorzystane okazje się mszczą. Po wyjściu powyżej oporu popyt może podjąć próbę wypchnięcia ceny o kolejny rząd wielkości. Opór wynikający z wyższych interwałów niż godzinowe znajduje się blisko 50$.
Zobacz również:
- Livechat liderem wzrostów. Wall Street z delikatną obniżką
- PGE nadal spada. Niebawem test okolic 5 zł
- Orange testuje dolną krawędź kanału. Najbliższe wsparcie przy 6,65 zł