Środa przyniosła schłodzenie nastrojów w Europie, chociaż biorąc pod uwagę wzrosty z ostatnich dni, wczorajsze spadki są ledwie zauważalne. Negatywny sentyment ciążył na początku handlu również za oceanem, jednak pozytywne zaskoczenie w odczycie amerykańskiej sprzedaży detalicznej w styczniu, która wzrosła względem grudnia o 5,3%, gdy rynek spodziewał się wzrostu na poziomie zaledwie 1,1%, przełożyło się na powrót kupujących w drugiej części handlu.
PZU wpłynęło na spadek indeksu WIG20
Ostatecznie indeks S&P500 zanotował symboliczny spadek na poziomie 0,03% a ciążyły przede wszystkim spółki technologiczne, co potwierdza słabsze zachowanie Nasdaq100 (-0,54%). Wsparciem dla strony popytowej był także opublikowany protokół z ostatniego posiedzenia Fed. W dokumencie Gremium potwierdziło, że „warunki gospodarcze są obecnie dalekie od długoterminowych celów Komitetu i że stanowisko wobec polityki monetarnej będzie musiało pozostać akomodacyjne do czasu osiągnięcia tych celów”.
Te artykuły również Cię zainteresują
Wczorajsza sesja na GPW przebiegała również w słabszych nastrojach. WIG20 stracił blisko 0,90% przy obrotach nieco powyżej 1,2 mld PLN, a najmocniej ciążyły notowania Dino Polska, Pekao oraz PZU. Nieco mniejsze spadki dosięgnęły indeks najmniejszych spółek, jednak po mocnych wzrostach „zdrowa” kilkuprocentowa korekta nie powinna dziwić uczestników rynku. Wśród sektorów, poza WIG-Energia dobrze radził sobie nadal sektor nieruchomości oraz branża budowlana.
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
Czwartek przyniesie kontynuację wczorajszego wysypu danych w kalendarium makroekonomicznym. W kwestii polityki monetarnej poznamy decyzje odnośnie stóp procentowych w Turcji, jak również zostanie opublikowany protokół z ostatniego posiedzenia EBC. Popołudniem zza oceanu napłynął cotygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy oraz rynku domów.
Z kolei krajowi inwestorzy wypatrywać będą danych o styczniowej produkcji przemysłowej. Mimo wczorajszych minorowych nastrojów na Starym Kontynencie, dzisiejszy początek handlu powinna wspierać wyraźna przewaga popytu w drugiej części amerykańskiej sesji. W negatywnym scenariuszu przed WIG20 widmo korekty co najmniej w okolice 1900 pkt. gdzie znajduje się wsparcie wyznaczone przez lokalne minima i maksima z poprzednich miesięcy.
Autor poleca również:
- Warren Buffett ujawnił trzy nowe spółki w portfelu Berkshire Hathaway
- DAX spadł o ponad 1%, w USA przewaga również po stronie sprzedającej
- Orange Polska prognozuje niski jednocyfrowy wzrost EBITDAaL i przychodów w 2021