Mrozy, które pojawiły się w ostatnim czasie w Stanach Zjednoczonych, okazały się dotkliwe nie tylko dla tamtejszych producentów ropy naftowej. Wzbudziły one bowiem obawy również o podaż towarów rolnych w tym rejonie świata.
Pszenica zatrzymała się na kilkutygodniowych szczytach
Wyjątkowo niskie temperatury powietrza rozbudziły pytania o plony pszenicy w Stanach Zjednoczonych. Mrozy dotknęły bowiem stan Kansas oraz inne kluczowe pod kątem upraw towarów rolnych stany w centralnej części USA. W rezultacie, w ostatnich dniach notowania pszenicy w Stanach Zjednoczonych zwyżkowały z okolic 6,30 USD za buszel do obecnych ponad 6,60 USD za buszel.
Niemniej, zakres zwyżek jest mimo wszystko relatywnie niewielki i wpisuje się w kilkumiesięczny ruch wzrostowy na wykresie cen pszenicy. Na razie pojawiły się informacje, że co prawda mrozy negatywnie wpłynęły na jakość uprawianej w USA pszenicy, ale nieznacznie, a jakość ta i tak nie była szczególnie dobra już wcześniej.
