Decyzja OPEC + o ograniczeniu produkcji na początku tego miesiąca, fundusze hedgingowe gromadzące się na najbardziej zwyżkowych pozycjach od ponad roku oraz atak na saudyjski kompleks naftowy sprawiły, że po raz pierwszy od ponad roku ropa naftowa Brent przekroczyła 70 dolarów za baryłkę. Ceny wzrosły znacznie powyżej górnego pasma Bollingera, co sygnalizowało, że korekta była prawie nieunikniona. W międzyczasie rafinerie paliw wzdłuż wybrzeża Zatoki Perskiej w USA walczyły o odzyskanie sił po ataku zimy w zeszłym miesiącu, a tempo eksportu ropy zwolniło, obciążając krótkoterminowy popyt. Ropa ostatecznie staniała w czwartek o ponad 7%, a WTI kosztuje dziś 60 USD za baryłkę.
- Kontrakty terminowe spadły aż o 9,9% po silnym wzroście w tym roku
- Wskaźniki techniczne wskazywały na zaległą korektę
- Rynki ogarnęły obawy, że Rezerwa Federalna może pozwolić na mniej kontrolowany wzrost inflacji
Korekta na rynku ropy. Ceny czarnego złota ponownie będą rosły
W czwartek dotychczasowy wzrost o 30% ropy naftowej w tym roku załamał się. Kontrakty terminowe na ropę West Texas Intermediate w kulminacyjnym punkcie taniały aż o 10%. Umacniający się dolar dodatkowo ciążył na rynku czarnego złota, podobnie jak zamykanie pozycji długich w trakcie silnego spadku cen.
Te artykuły również Cię zainteresują
Jednak mimo korekty praktycznie nikt nie uważa, że rajd na ropie się skończył. Jak ujął to Giovanni Staunovo, analityk ds. surowców w UBS Group AG: „Pewne turbulencje” musiały wydarzyć się na drodze do długoterminowego ożywienia. Jednak „przy ostrożnym podejściu OPEC i jego sojuszników w temacie wydobycia, rynek ropy powinien być niedostatecznie zaopatrzony, a ceny czarnego złota ponownie będą rosły”.
Jedną z najbardziej znaczących zmian na rynku ropy w tym roku było przesunięcie krzywej kontraktów terminowych na ropę w kierunku byczego wzorca znanego jako backwardation. Jest to kluczowy sygnał, że popyt rośnie, a dostawy kurczą się.
Ceny towarów na całym świecie spadły w czwartek, podobnie jak akcje i obligacje, ponieważ rynki ogarnęły obawy, że Rezerwa Federalna może pozwolić na mniej kontrolowany wzrost inflacji. Tymczasem poziomy przerobu ropy w Zatoce Amerykańskiej utknęły na poziomie około 80% sprzed zimowej burzy, a rafinerie nie spieszą się, aby zwiększyć produkcję, więc ich zapasy są większe niż zwykle.
Partnerem portalu comparic.pl jest broker Dukascopy Europe dający swoim klientom dostęp do rachunków ECN, również w polskich złotych.
Handluj na walutach, indeksach i towarach dzięki Swiss FX & CFD Marketplace. Załóż bezpłatny rachunek tradingowy już teraz!
Ropa naftowa spada na lokalne minima
Notowania ropy WTI po wzroście do okolic 68 USD/brk. na początku marca systematycznie spadały. W czwartek nastąpiła kulminacja, a przecena sięgała w kulminacyjnym momencie aż 10%. Kurs zanurkował do poziomu 58,25 by ostatecznie zamknąć się w okolicach 60,0. Dopóki lokalny poziom wsparcia 58,88 nie zostanie przebity trend wzrostowy powinien być kontynuowany.

Zobacz również:
- Ceny ropy naftowej przyspieszają zniżkę
- Rynek ropy naftowej przygaszony przez Międzynarodową Agencję Energetyczną