Koniec roku to czas prognoz na rok następny. Portal Comparic prezentuje własne przemyślenia na temat kształtu rynku Forex w 2013.
Rozwój tradingu mobilnego.
Tutaj nie ma wątpliwości. Telefony są coraz lepsze, mają większe wyświetlacze, zapotrzebowanie na taki trading rośnie. To będzie bardzo ważna część biznesu.
Nowy ECN w Polsce.
Kolejny duży bank otworzy dział brokerski rynku Forex. Polscy brokerzy będą obniżać prowizje oraz zwiększać ilość dostępnych instrumentów. Będzie w czym wybierać.
Odejście od modelu MM.
Coraz więcej brokerów odchodzić będzie od modelu Market Maker. Ci, którzy tego nie zrobią tracić będą klientów i zostaną niejako zmuszeni do takich kroków. Zwolnienia, zamykanie oddziałów, mniejsze nakłady na reklamę to 2013 rok dla branży.
Rozwój niewielkich brokerów.
Mali gracze ze swoją większą elastycznością będą liczyć się coraz bardziej na rynku. Są w stanie zaoferować niższe koszty, nowe technologie oraz większe możliwości negocjowania umów. Do tego indywidualne podejście do klienta i dbałość o niego. Klient zarabiający i tradujący aktywnie to skarb dla brokera ECN/STP.
Zmierzch ery powszechnych Introducing Broker.
Wraz ze zmniejszaniem się prowizji, IB stawać się będzie coraz mniej opłacalne. Różnice już w tej chwili pomiędzy dużymi drogimi MM, a małymi najtańszymi brokerami to 100 razy! 30USD w stosunku do 0,3USD. Wszystkim tym obciążany jest sam klient. Świadomość zwiększa się i coraz trudniej będzie wciskać traderom tych drogich, kiepskiej jakości brokerów.
Rozwój usług brokerskich w Wielkiej Brytanii.
Gwarancje depozytów wynoszą w tej chwili 50k GBP, a wzrosnąć mają do 85k. Spowoduje to chęć przeniesienia się wielu brokerów właśnie na wyspy.
Pojawi się nowy mostek.
Konkurencja wzrośnie, co doprowadzi do kolejnego spadku cen oraz jakości przekazywania zleceń. Zmniejszą się poślizgi i szybkość egzekucji.
Brokerzy oferować będą większy wybór platform i zróżnicowane ceny.
ProTrader, cTrader – to platformy tańsze od MT4. Uczciwi brokerzy ECN/STP mają dość oskarżeń o oszustwa i odchodzić będą od MT4 z jego Virtual Dealerem. Również trading za pośrednictwem tych platform będzie oferowany z bonusem prowizji.
Instrumenty.
Coraz popularniejsze będą stawać się pary z dużą zmiennością. Spready oraz koszty idące w dół sprawią, że częściej będziemy wybierać pary typu EUR/SEK z dużą zmiennością, a coraz mniejszym kosztem.
Podsumowanie:
To będzie trudny rok dla brokerów oraz ludzi zarabiających na traderach. Niższe koszty i konkurencja sprawią, że dla nas będzie lepiej, dla nich gorzej. Szczególnie dotknie to molochy dużo wydające na reklamę, mające siedziby w centrach dużych miast i ogromne koszty, którymi bezpośrednio obciążają klientów.
Dla nas to może być rok powolnego odchodzenia od MT4, bo koszt tradingu na innych platformach będzie niższy. Cały czas spadać będą prowizje i spready, rosnąć będzie jakoś i szybkość realizacji zleceń. Kto się nie przystosuje do nowych warunków rynkowych będzie tracić klientów.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |
Witam.
Bardzo fajnie wypowiedział się ten trader,z którym ForexMagnates przeprowadziło wywiad, cyt.:
Teraz rozwój rynku jest zatrzymywany przez ten sam produkt, który przyczynił się kiedyś do jego ogromnego wzrostu. Mam tutaj na myśli platformę MT4. Jej możliwości zostały praktycznie wyczerpane. Jest już wiele strategii, które nie mogą być zaimplementowane na tym stopniu rozwoju platformy
Ma bardzo dużo racji w tym co mówi. Następne lata to będzie już odchodzenie od MT4. MetaQuotes rozpoczęło mocną promocję swojego MT5. Zobaczymy co z tego wyjdzie w 2013 roku :)
Pozdrawiam i życzę wszystkim Szczęśliwego Noweo Roku!!!
Karol Marchewka