
W godzinach nocnych naszego czasu Bank Japonii podsumowywał swoje dwudniowe posiedzenie polityki pieniężnej. Dotychczasowa ścieżka PolMon oraz poziom stóp procentowych pozostały niezmiennie – bank podwyższył jednak swoje projekcje odnośnie produktu krajowego brutto.
Inflacja na poziomie 2% w roku fiskalnym 2018
Zgodnie z oświadczeniem opublikowanym przez Bank Japonii, polityka stóp procentowych i wielkości programu skupu aktywow nie została zmieniona. O kolejny rok wydłużono jednak czas ytrwania skupu długu w zakresie programu pożyczkowego.
Te artykuły również Cię zainteresują
Jeżeli chodzi o projekcje inflacyjne, to te utrzymano na tym samym poziomie. Obniżono jedynie prognozę dla inflacji z przełomu 2016/2017 do -0,2% (wcześniej mówiono o -0,1%). Kuroda i spółka nadal utrzymują, że do roku fiskalnego 2018 dynamika cenowa odbije do docelowych 2%.
W zakresie produktu krajoego brutto obserwowaliśmy jednak pozytywne zmiany prognoz. Bank of Japana spodziewa się, że na przełomie roku fiskalnego 2017/2017 PKB wyniesie +1,5%, a nie jak wcześniej zakładano +1,3%.
Oświadczenie przewidywalne, bez większego wpływu na rynki. W nocy pojawiło się również sporo danych z gospodarki kraju kwitnącej wiśni, te jednak również nie przysporzyły JPY wzmożonej zmienności.

Partnerem przeglądów rynkowych jest broker HotForex. Sprawdź najnowsze promocje brokera przygotowane specjalnie dla Czytelników Comparic.pl.
Śledź komentarze makroekonomiczne. Od poniedziałku do piątku, dwa razy dziennie!
Co powiedział Kuroda w trakcie konferencji prasowej?
Na początku europejskiego poranka – o 07:30 – na mównicy pojawił się Haruhiko Kuroda podsumowujący wyniki posiedzenia BoJ. Poniżej kilka najważniejszych nagłówków z wypowiedzi gubernatora banku centralnego:
- Gospodarka nadal stopniwoo wzrasta
- W 2018 przekroczy swój dotychczasowy potencjał aprecjacyjny
- Ujemne stopy procentowe pozwolą osiągnąć docelowe poziomy inflacji
- Polityka monetarna ma ogromny wpływ na ceny
- Kuroda ma nadzieję, że rynkowe oczekiwania co do japońskiej inflacji w końcu zaczną wzrastać
- Jest zbyt wcześnie, aby dyskutować o planach wyjścia z programu QQE
- BoJ nie stara się wpływać na kurs JPY
Cena na USD/JPY wielokrotnie testowała poniedziałkowe minima 113.444, gdzie wypowiedź Haruhiko Kurody w końcu doprowadziła do skutecznego re-testu oraz próby odbicia. Obecnie jednak próba ta zatrzymała się na wysokości 23,6% zniesienia deprecjacji z trzech ostatnich sesji. Dopóki jednak notowania nie spadną poniżej dzisiejszego wsparcia, nie będziemy rozważać scenariusza, w którym USD/JPY ponownie się osuwa.

Na EUR/JPY sytuacja dosyć zbliżona. Notowania także próbowały kilkukrotnie testować poniedziałkowe minima (seria długich dolnych knotów), co wreszcie przyniosło odbicie po godzinie 08:00 naszego czasu:

Przygotuj się na pełny kalendarz
Po relatywnie spokojnej sesji poniedziałkowej, ostatni dzień handlowy stycznia może poszczycić się naprawdę bogatym kalendarzem tradingowym. O 08:00 poznaliśmy dane odnośnie sprzedaży detalicznej w Niemczech – spadek dynamiki mdm do -0,9% przy prognozach +0,6% z całą pewnością nie należał do najbardziej zadowalających. Kolejne dane nasi zachodni sąsiedzi przedstawią o 09:55 i będą dotyczyły sytuacji na lokalnym rynku pracy.
W godzinach przedpołudniowych najistotniejszy będzie jednak odczyt z godziny 11:00 – właśnie wtedy poznamy prognozowane wyniki inflacji CPI oraz PKB dla strefy euro kolejno za styczeń oraz Q4. O 14:30 przenosimy się zza ocean, aby poznać kilka odczytów z USA i przede wszystkim listopadowe rezultaty kanadyjskiego PKB. Na Amerykę jeszcze raz spojrzymy o 16:00 w związku z publikacją wskaźnika zaufania konsumentów, a kalendarz ostatecznie zamkniemy dopiero po 22:45 – w tych godzinach dane z rynku pracy poda bowiem Nowa Zelandia.
