Kurs dolara odsuwa się od dwumiesięcznego maksimum, po tym jak inwestorzy zaczęli wycofywać się z dotychczasowych zakładów, że Rezerwa Federalna (Fed) podniesie stopy procentowe w tym miesiącu, chociaż głosowanie w Izbie Reprezentantów Stanów Zjednoczonych w sprawie zawieszenia pułapu zadłużenia dało pewne wsparcie dolarowi.
- Indeks DXY rośnie w czwartek, jednak w środę zdecydowanie odrzucał nowe, lokalne szczyty.
- USD/JPY przerywa jednak korektę spadkową względem japońskiego jena, a analitycy cały czas zastanawiają się czy Japonia dokona interwencji na rynku walutowym.
- W kalendarzu makroekonomicznym sporo danych, m.in. z amrykańskiego rynku pracy.
Kurs dolara odrzucił maksima. Nadal jest jednak mocny
Podzielona Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych uchwaliła w środę ustawę o zawieszeniu pułapu zadłużenia w wysokości 31,4 biliona dolarów, a teraz uwaga skupia się na tym, jak poradzi sobie w Senacie kierowanym przez Demokratów na kilka dni przed tym, jak rządowi federalnemu ma zabraknąć pieniędzy na opłacenie rachunków.
Kurs dolara początkowo wykazał niewielką reakcję na wiadomości, chociaż zyskał na wartości w ciągu sesji azjatyckiej, odwracając część strat z wcześniejszej sesji. W środę indeks dolarowy DXY wyraźnie cofał się ze swoich dwumiesięcznych szczytów wracając pod opór techniczny 104,30 pkt. Dzisiaj rośnie o 0,07%, ale nadal porusza się pod wspomnianą strefą oporu.
– Naszym zdaniem rząd USA uniknie niewypłacalności, która mogłaby potencjalnie wykoleić Stany Zjednoczone, a także globalną gospodarkę. Myślę, że kurs dolara może zyskać nieco większe wsparcie po dzisiejszym udanym głosowaniu – powiedziała Carol Kong, analityk walutowy w Commonwealth Bank of Australia.
Przedstawiciele Fed, w tym kandydat na wiceprzewodniczącego, wskazali na “pominięcie” podwyżki stóp w czerwcu, dając amerykańskiemu bankowi centralnemu czas na ocenę wpływu dotychczasowego cyklu zacieśniania w kontekście wciąż mocnych danych o inflacji.
Rynki wyceniają obecnie około 38% szans na to, że Fed podniesie stopy procentowe o 25 punktów bazowych na nadchodzącym posiedzeniu, w porównaniu do prawie 67% szans dzień temu, zgodnie z narzędziem CME FedWatch.
– Ostatnie dane gospodarcze z USA sprzyjają kolejnej podwyżce stóp procentowych w najbliższym czasie, chociaż naszym założeniem jest, że FOMC zakończył już obecny cykl zacieśniania – dodawała Kong.
W stosunku do dolara, euro spadło o 0,07% do 1,0681 dol., podczas gdy funt szterling tracił 0,01% i kosztuje 1,24395 dol.
Japoński jen zakończył korektę względem dolara?
Najmocniej do USD w trakcie czwartkowej sesji traci japoński jen, a para walutowa USD/JPY zatrzymuje trzydniową korektę. Dzisiaj dodaje 0,3% do wartości, podbijając kurs w kierunku 139,7.
Japońskie władze finansowe spotkały się na początku tego tygodnia w następstwie spadku jena do najniższego poziomu od sześciu miesięcy w stosunku do dolara. Najwyższy dyplomata kraju powiedział, że Japonia będzie uważnie obserwować ruchy walutowe i nie wyklucza żadnej opcji, w tym potencjalnej interwencji.
Z kolei dolar australijski zyskał niewielki impuls dzięki czwartkowemu raportowi z chińskiej gospodarki i był ostatnio o 0,11% wyższy w stosunku do dolara amerykańskiego, testując 0,6511 dol. NZD spadło natomiast o 0,18% do 0,6010 USD. Obie waluty Antypodów, które są często używane jako płynne zamienniki juana, spadły do najniższego poziomu od ponad sześciu miesięcy podczas poprzedniej sesji.
Kalendarz makroekonomiczny w czwartek, 1 czerwca 2023 roku
W trakcie czwartkowej sesji, w kalendarzu makroekonomicznym uwagę warto zwrócić przede wszystkim na dane o PMI przemysłowym ze strefy euro i innych europejskich gospodarek oraz ze Stanów Zjednoczonych.
Dodatkowo, pojawią się również publikację dotyczące europejskiej inflacji za maj oraz dane o tak zwanym „małym NFP”, czyli raport ADP o zatrudnieniu w USA. Jak co czwartek podane zostaną również dane o jobless claims ze Stanów Zjednoczonych.
– W kwietniu br. sprzedaż detaliczna (bez samochodów i motocykli; dane nie wyrównane sezonowo) była w Niemczech niższa niż rok wcześniej o 8,6 proc. To trzecia najniższa dynamika z okresu minionych 40 lat. W marcu dynamika sprzedaży detalicznej wynosiła -6,2 proc., a ekonomiści oczekiwali wyniku na poziomie -5,8 proc. – analitycy TMS komentowali poranne dane, które napłynęły z Niemiec.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |