27 listopada 2012 7:45
Dzisiaj w Japonii miała miejsce kolejna słowna przepychanka pomiędzy prawdopodobnie nowym premierem Shinzo Abe a Bank of Japan. Abe kontynuuje naciski dotyczące poluzowania polityki monetarnej w celu osłabienia Jena i zwiększenie celu inflacyjnego. Wszystko to może skutkować kolejną falą wyprzedaży japońskiej waluty.
We wczorajszej wieczornej analizie USD/JPY: LINK pisałem, że możliwe jest, że to już koniec korekty. Wątpliwości dotyczyły poziomu do jakiego doszła fala C. Brakowało około 7pipsów do 50% zniesienia ruchu wzrostowego oraz do osiągnięcia typowego zasięgu fali C czyli długości fali A.
W nocy nastąpiło jednak osłabienie i odbicie od 50%, a fala A jest równa fali C co do pipsa! I jak tu nie wierzyć w harmoniczność rynków i analizę techniczną.
Wzrosty wydają się teraz bardzo prawdopodobne. Opory przez, które kurs musi się przedrzeć to szczyt fali B na 82.60 oraz szczyt z czwartku ubiegłego tygodnia na 82.80. Przejście przez te poziomy otwiera drogę na bardzo silny opór na 84.20, który wyznaczyłem w analizie weekendowej: LINK.