Popyt na złoto w II kwartale 2017 roku osiągnął poziom 953.4 ton i tym samym był niższy o 10 proc. w porównaniu do tego samego okresu w 2016 roku. W całym pierwszym półroczu bieżącego roku obniżył się on o 14 proc. do poziomu 2003.8 ton. Spadek popytu to w głównej mierze mniejszy napływ złota do funduszy ETF.
Światowy popyt na złoto jubilerskie od kwietnia do czerwca (Q2) wyniósł 480.8 ton i był o 8 proc. wyższy niż w roku ubiegłym. Jednak należy podkreślić, że II kwartał 2016 roku wypadł wyjątkowo słabo. Popyt nadal utrzymuje się poniżej pięcioletniej średniej kwartalnej, która wynosi 586.2 tony.
Te artykuły również Cię zainteresują
W całym półroczu zainteresowanie metalem jubilerskim wzrosło o 5 proc r/r, jednak pozytywny odczyt to w głównej mierze efekt niskiej bazy.


Na uwagę zasługuje wzrost popytu na rynku indyjskim (+41% q/q). Chiny, gdzie wynik jest ujemny (-5 proc q/q) rozczarowały.

Sprawdź jakie okazje handlowe czekają na Ciebie w drugiej połowie 2017 roku.
ETF
Rynek europejski jest liderem pod względem zakupów tytułów uczestnictwa ETF-ów replikujących złoto. Stanowiły one aż 76 proc. całego napływu złota do funduszy w pierwszej połowie 2017 roku. Europejskie ETF-y posiadają w swoich portfelach rekordowe 977.7 ton.
Napływ złota do funduszy mocno wyhamował i stał się nieregularny. Pod koniec czerwca ETF-y posiadały 2313 ton złota. Ogólna ilość złota w zarzadzaniu ETF-ów wzrosła o 56 tony, jednak w porównaniu do wyniku z II kwartału 2016 roku, ostatnie 3 miesiące wypadają blado. Mimo to dane te nadal sygnalizują silne zainteresowanie złotem wśród inwestorów instytucjonalnych.
O decyzjach inwestorów w 2017 roku mogły decydować trzy główne czynniki: polityka monetarna Fed-u oraz Europejskiego Banku Centralnego, ceny złota oraz czynniki geopolityczne. Rezerwa Federalna podnosiła stopy procentowe, Mario Draghi zakomunikował możliwość normalizacji polityki pieniężnej.
Wiemy, że rosnące stopy są interpretowane jako negatywny sygnał dla żółtego kruszcu. Ceny metalu nie rosły w tak imponującym tempie (ok 6 proc.), jak w pierwszej połowie 2016 roku (wówczas złoto urosło o ponad 24%). Napływ funduszy do „złotych ETF-ów” z pewnością napędzały zamachy terrorystyczne oraz niepewność na linii USA – Korea Północna. Silny napływ do europejskich ETF-ów może być związany z wyborami politycznymi, które niosły swego rodzaju zagrożenie dla rynków finansowych.


Sztaby i monety
Popyt na ten rodzaj inwestycji urósł w II kwartale o 13 proc. w relacji rok do roku. W całym półroczu wzrost był równie imponujący i wyniósł + 11 proc. W sumie od kwietnia do czerwca kupiono fizycznie ponad 240 ton tego szlachetnego kruszcu. Rezultat ten plasuje się poniżej średnie kwartalnej pięcioletniej (306 tony) i trzyletniej (263 tony).

Banki centralne
Banki centralne kupiły na przełomie drugiego kwartału 94.5 ton metalu, w całym półroczu natomiast 176.7 ton. To wynik o 20 proc. lepszy niż przed rokiem. Jest to jednak rezultat plasujący się poniżej 5-letniej średniej. Na uwagę zasługują zakupy banku centralnego Turcji. Są one najwyższe od lat 80-tych ubiegłego wieku. Bank centralny Rosji również poczynił zakupy. Obecnie posiada 17 proc. wszystkich rezerw wszystkich banków.

Sektor technologiczny
Sektor technologiczny wygenerował nieco większy popyt na złoto w II kwartale w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym (+2 proc r/r). Wyniósł on bowiem 81.3 tony. Wykorzystanie metalu w elektronice również wzrosło o 2 punkty procentowe (64.3), spadło natomiast o 5 proc. wykorzystanie złota w stomatologii, z 4.6 do 4.3 ton.

Podaż złota
Produkcja złota utrzymała się na bardzo podobnym poziomie. Różnice są kosmetyczne (2,6 tony). Zdecydowanie zmalał recycling metalu szlachetnego. Ponowny przerób już dawno wydobytego złota wniósł na rynek 279.7 ton i było to mniej o 18 proc od 2 kwartału 2016 r. (342.5 t.).
Raport opracował Łukasz Zembik, Dealer WIB/ACI Polska, Dom Maklerski TMS Brokers