Pierwsza połowa Londynu już za nami.
Mamy piątek, koniec tygodnia i jednocześnie ostatni roboczy dzień miesiąca.
Tradycyjnie koniec tygodnia wiąże się z ograniczaniem ekspozycji i przygotowywaniem się rynku krótkoterminowego do weekendowej przerwy, kiedy to giełdy śpią, a wydarzenia ze świata lubią zaskakiwać.
Na dodatek mamy ostatni dzień miesiąca, czyli UK wymienia Funty na Euro w imię składki członkowskiej w Unii Europejskiej. Zwykle oznacza to przepływ kilku miliardów Funtów do Euro wbrew jakimkolwiek sygnałom transakcyjnym. W tym czasie zalecane jest ostrożne stąpanie po trading floor’ach.
Poranek zaskoczył natomiast rynki słabymi danymi o bezrobociu we Włoszech oraz tymi dotyczącymi sprzedaży detalicznej w Niemczech.
W tym wszystkim warto odnotować, że:
EUR USD został znów zepchnięty pod kluczowy poziom 1.3000, o który już jakiś czas trwa zacięta walka i wciąż brakuje bykom pary, by iść w górę.
EUR CAD kolejny raz natrafił dziś na opór 1.3500 i kolejny raz niedzwiedzie zadały bykom straty w tym miejscu.
USD CHF odbił na przedpolu wsparcia 0.9500.
EUR GBP jak dotąd znacząco spadł i atakuje minima aktualnego tygodnia. Wciąż oczekujemy akcji Bank of England (BoE) oraz Bundes Bank (BuBa)
JPY ogólnie umocnił się nieznacznie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |