Druga majowa sesja na Wall Street przebiegła pod znakiem kontynuacji wzrostów. Posiadacze długich pozycji mogą jednak czuć pewien niedosyt ponieważ w okolicach godziny 16 wszystkie główne indeksy zyskiwały znacznie więcej.
Jedynymi danymi, na które można było wczoraj zwrócić uwagę były zamówienia w przemyśle za marzec. Jednak ze względu na to, że były to informacje opisujące już dość odległą przeszłość, a odczyt na poziomie 2,1% nie różnił się znacząco od przewidywań informacja ta nie była w stanie znacząco wpłynąć na zachowania inwestorów.
• Dow Jones: +0,26%
• S&P500: +0,29%
• NASDAQ: +0,23%

Po wczorajszej sesji indeks S&P500 dotarł w rejon maksimów hossy co jest niewątpliwie dobrym znakiem dla byków.
Z obserwowanych przeze mnie spółek najmocniejszy był przedstawiciel sektora bankowego. JP MORGAN zdrożał o 1,75%. Dobrą sesję mają za sobą też akcjonariusze spółki MERCK, o którym pisałem przed sesją. Cena opuściła w tym przypadku ostatni zakres zmienności górą i mocniej ruszyła na północ. Ostateczny wzrost sięgnął 1,3%. Nienajgorszą sesję zaliczył też UNITED TECHNOLOGIES, który zdrożał wczoraj o 0,87%.

Po przeciwnej stronie znalazły się akcje MC DONALD’S. Spółka została przeceniona o 1,71%. Bardzo słabą passę kontynuuje YAHOO, które po wczorajszym spadku osiągnęło poziom minimów z 4 marca. Ostateczny spadek w tym przypadku wyniósł 1,13%. Po piątkowym mocnym ruchu w górę sporo straciła ALCOA. Spółka oddała 0,99% swojej wartości.
Wszystkie opisane w materiale walory znajdują się w ofercie brokera ACFX, a analizy przygotowywane są przy użyciu programu dostępnego po założeniu darmowego konta demo. Natomiast po założeniu konta rzeczywistego możemy liczyć na 30% bonusu!