Spojrzenie makroekonomiczne
Czwartkowy kalendarz makroekonomiczny został zaprezentowany na poniższym zrzucie ekranu. Najistotniejsze publikacje wyróżniono na żółto:
Te artykuły również Cię zainteresują
Dane z australijskiego rynku pracy na pierwszy rzut oka wydają się mieszane, jednak inwestorzy bardzo pozytywnie odebrali informację o utrzymaniu się stopy bezrobocia na poziomie 6.8% oraz mniejszych spadkach zatrudnienia niż podawały prognozy. Nie przełożyło się to niestety na wzrosty dolara australijskiego, który rano opadał.
Tak naprawdę rynki skupią się jednak dzisiaj na trzech innych wydarzeniach:
- 13:00 – decyzja w sprawie stóp procentowych Banku Anglii
- 13:30 – protokoły z posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego (grudzień)
- 14:30 – wnioski o zasiłki dla bezrobotnych w USA
O ile w przypadku decyzji Bank of England nikt nie spodziewa się większych niespodzianek (stopy procentowe zostaną utrzymane na tym samym poziomie), to protokoły po posiedzeniu będą już zdecydowanie ciekawsze. Podobnie będzie z minutes ECB, które rzucą więcej światła na to w jakich warunkach zapadała grudniowa decyzja o dalszym luzowaniu polityki pieniężnej.
Na sam koniec prawdziwy “szlagier” każdej czwartkowej sesji, czyli jobless claims – wskaźnik bada ilość osób, które po raz pierwszy ubiegały się o zasiłek dla bezrobotnych. Im mniejsza wartość wskaźnika, tym korzystniej dla USD.
Silne i słabe aktywa finansowe
Godziny przedpołudniowe to przede wszystkim wzmożone zainteresowanie kupnem euro. Wspólna waluta zyskuje najsilniej w stosunku do dolara nowozelandzkiego, który przynajmniej na razie radzi sobie najgorszej spośród wszystkich walut koszyka G8. Na pozostałych walorach sytuacja dosyć mieszana (za wyjątkiem franka, który również zyskuje).
SILNE: EUR, CHF
SŁABE: NZD
Odbierz darmowe narzędzie do samodzielnego śledzenia dziennej siły walut
Propozycje wybranych analiz
- Analiza dla początkujących: AUD/CHF – sygnał kontynuacji spadków – 450 pipsów w zasięgu?
- NZDCAD to jeszcze nie koniec korekty
- Opcje binarne: analiza dla strategii EMA/CCI-divergence
Para EUR/NZD w czwartek zyskuje +1.5% w stosunku do środowych cen zamknięcia i jest najsilniej trendującą parą sesji. Notowania początkowo występowały pod strefą oporu 1.6830-1.6750, jednak środowa świeca pin bar na wysokości 50% zniesienia Fibonacciego, zapewniła dynamiczne wzrosty, które jak na razie ze wspomnianą strefą radzą sobie dobrze. Przed ceną jednak sporo kolejnych „blokad” – mowa tutaj o szerokiej strefie 1.7260-1.7067, którą wzmacnia 38.2% zniesienia Fibonacciego. Na jej wysokości możemy szukać okazji sprzedażowych. Warto obserwować również zachowanie ceny na interwałach intraday nad dopiero co pokonaną strefą podaży.
Posiadasz jakiekolwiek uwagi do południowego przeglądu rynku? Jeżeli tak, to podziel się nimi w komentarzach lub odwiedź specjalny wątek na forum.