Kurs akcji największego polskiego banku, spółki PKO BP spadał podczas wczorajszej sesji o około 1,97%. Akcje taniały o 0,62 zł co pozwoliło na osiągnięcie dziennego minimum przy 30,13 zł. Jest to przeciętny wynik na tle tracącego wczoraj 2,14% indeksu WIG20. Sesja odbyła się przy wysokich obrotach, na tle ostatnich dni. Ostatecznie sesja zamknęła się na poziomie 30,88 zł. W sumie od końca października kurs wzrósł o ponad 85%.
Powrót na linię trendu?
Notowania PKO BP traciły wczoraj i była druga z rzędu słabsza sesja. Wydaje się, że w krótkim terminie powodem było oczekiwanie na wczorajsze posiedzenie FED, gdyż bazowy scenariusz był dla rynków akcji niezbyt korzystny. Drugim ryzykiem dla większej części sektora bankowego jest zaplanowany na 25 marca wyrok Sądu w sprawie kredytów frankowych. Możliwe zatem, że do tego czasu notowania banków na GPW będą pod presją podaży.
Te artykuły również Cię zainteresują

Inwestuj z dźwignią na GPW w surowce, waluty, indeksy oraz spółki polskie oraz zagraniczne. Wszystko dzięki certyfikatom Turbo emitowanym przez ING N.V. Zdywersyfikuj swój portfel inwestycyjny i wybierz spośród 400 różnych certyfikatów. Dowiedz się więcej na temat certyfikatów dzięki Akademii ING.
Propozycja frankowa
Nad propozycją podpisywania ugód z frankowiczami w ramach procedury zaproponowanej przez przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) pracuje obecnie 9 banków, a prace są “bardzo zaawansowane”, poinformował wiceprezes PKO Banku Polskiego Rafał Kozłowski. “W grupie banków, które pracują nad tym rozwiązaniem, jest łącznie dziewięć instytucji. […] Prowadzimy bardzo szczegółowy dialog dotyczący tego, jak taka konwersja by przebiegała” – powiedział Kozłowski podczas konferencji “Zarządzanie ryzykiem i kapitałem w bankach 2021” w ramach Europejskiego Kongresu Finansowego.
“Te prace są bardzo zaawansowane i to, że banki zwołują swoje walne zgromadzenia akcjonariuszy, to, że w tych walnych znajdują się odrębne punkty dotyczące kwestii frankowej jest najlepszym dowodem na to, że podchodzimy do tego obecnie odpowiedzialnie. Uważam, że dziś innego rozwiązania na stole nie ma” – dodał. Według niego, to rozwiązanie ma szansę zyskać uznanie wszystkich.