Grupa Orlen pozyskała partnera do realizacji inwestycji w blok gazowo-parowy w Ostrołęce, którym zostanie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. PGNiG obejmie 49% udziałów w projekcie i będzie gwarantował dostawy gazu do końca 2027 roku. Projekt wpisuje się w strategię spółek dotyczących niskoemisyjności i inwestycji w odnawialne źródła energii. Warto przypomnieć, że gaz został zaliczony w unijnym zielonym ładzie do takich źródeł.
- PGNiG i Orlen wybudują gazowo parowy blok w Ostrołęce
- To kolejny krok w stronę niskoemisyjności
„Dla PGNiG to pewny i wieloletni odbiorca dużych wolumenów gazu, którego użycie w Ostrołęce, zamiast węgla, zminimalizuje przedostawanie się do powietrza niebezpiecznych dla zdrowia pyłów i wydatnie zmniejszy poziom emisji gazów cieplarnianych” – dodał prezes PGNiG Paweł Majewski. Strony zakładają realizację wszystkich przesłanek umożliwiających utworzenie nowej spółki, w tym pozyskanie zgody odpowiednich organów antymonopolowych, do 30 czerwca 2021 roku.
Krótka korekta?
Wykres PGNiG wygląda dość optymistycznie. Od końca października kurs wzrósł o 40%, a przed Świętami doszło do korekty. Jest ona dość płytka, a pierwsza reakcja popytowa pojawił się już przy najbliższym, lokalnym wsparciu powyżej 5 zł. Kilka ostatnich rekomendacji wycenia spółkę na 6 lub niemal 6 zł. Wydaje się, że taki kierunek będzie tu miał miejsce na początku przyszłego roku.
Dołącz do największej grupy dyskusyjnej na Facebooku poświęconej GPW: Zyskowna strona giełdy prowadzonej przez Comparic.pl. Zapraszamy do jej aktywnego tworzenia!
Przeczytaj również:
- GPW w ciągu 5 lat będzie liderem wzrostów w Europie, twierdzi Trader21
- Prognozy redakcji Comparic na 2020 rok – GPW
- Jak zarobiłem 0,5 mln zł na GPW – wywiad z Bartłomiejem Zielińskim