Nie od dziś wiadomo, że rynek kryptowalut zdominowany został głównie przez spekulantów chcących dorobić się na ponadprzeciętnej zmienności. Sporym zainteresowaniem darzą go również hakerzy i różni inni przestępcy czy naciągacze, którzy wymyślają coraz bardziej kreatywne sposoby, by dorobić się na nieszczęściu innych.
Z najnowszych badań wynika, że jedną z największych bolączek giełd kryptowalutowych są obecnie oszuści, którzy wykorzystując fałszywe bądź odpowiednio zmodyfikowane fotografie w celu oszukania procedur dwuskładnikowego uwierzytelniania i wymuszenia restartu haseł do nie swoich kont. Ataki te dość dosadnie obrazują konieczność stosowania odpowiednich środków bezpieczeństwa.
Giełda kryptowalut nie jest bezpieczną przystanią
Badania przeprowadzone przez firmę Hold Security na zlecenie Bank Info Security wskazują, że scentralizowane giełdy kryptowalut wciąż nie są bezpiecznymi miejscami do przechowywania naszych środków. Istnieje bowiem spore ryzyko, że platforma stanie się celem ataku hakerskiego. Ostatnie doniesienia o kanadyjskiej giełdzie QuadrigaCX pokazują także ryzyko potencjalnych zaniedbań pracowników platform, które mogą być podobne w skutkach.
Oszustwa, o których mowa w raporcie polegają na próbie oszukania pracowników giełdy za pomocą zmanipulowanych zdjęć. Głównym celem oszustów jest w tym przypadku przekonanie supportu giełdy, że żądanie zresetowania często obowiązkowego dwuskładnikowego procesu uwierzytelniania, wymaganego do uzyskania dostępu do konta jest uzasadnione i pochodzi od właściciela tego rachunku.
Zobacz także: “Trzeci akt nadchodzi! Bitcoin wzrośnie do 250 000 USD”
Według Alexa Holdena, dyrektora ds. bezpieczeństwa informacji w Hold Security, zmienione zdjęcia, którymi posługują się oszuści można nabyć w dark necie już za około 50 dolarów. Osoby przeprowadzające takie ataki składają wnioski o zmianę urządzenia używanego do uzyskania kodów wykorzystywanych podczas dwuskładnikowego uwierzytelniania. Szczególnie narażeni na tą formę oszustwa są użytkownicy giełd, które nie wymagają od swoich klientów identyfikacji fotograficznej podczas przeprowadzania rejestracji na platformie. Okazuje się bowiem, że firmy te nie są w stanie stwierdzić, jak w rzeczywistości wyglądają ich klienci.
Interesujesz się kryptowalutami? Już teraz dołącz do grupy na Facebooku prowadzonej przez portal Comparic.pl. Bądź na bieżąco z informacjami ze świata kryptowalut, niezależnie od tego gdzie się znajdujesz!.