Co ciekawe ten tydzień przyniósł niepokojące informacje makro z Nowej Zelandii – najpierw okazało się, że deficyt C/A w IV kwartale był wyższy od zakładanego i agencja S&P otwarcie przyznała, że sytuacja w temacie utrzymania wysokiego ratingu robi się trudniejsza, a później rynek dostał słabsze dane dotyczące PKB za IV kwartał.
Kurs NZD/USD przy ważnym oporze
To wszystko można interpretować na korzyść rychłego zakończenia cyklu podwyżek stóp procentowych przez RBNZ. Wycena zakłada jeszcze dwa ruchy po 25 punktów baz. do wakacji – najbliższe posiedzenie wypada 5 kwietnia b.r. Dlaczego, zatem NZDUSD drożeje?
Co ciekawe nie jest to tylko wynik słabego dolara na szerokim rynku. Niemniej można to tłumaczyć tym, że globalne rynki próbują rozgrywać globalny pivot FED-u i kontekst posiedzenia Rezerwy w przyszłym tygodniu – zwłaszcza, że przy powrocie trybu risk-on, to waluty Antypodów zwyczajowo mają się lepiej.
Technicznie NZDUSD jest jednak blisko oporów przy 0,6270. Ich złamanie nie będzie łatwe bez dodatkowego impulsu. Uwagę zwraca długoterminowa linia trendu spadkowego na MACD.
Autor poleca również: