Cena ropy naftowej na światowych rynkach zdaje się rosnąć nieprzerwanie od czterech tygodni, co może być najdłuższą serią wzrostów od października 2021 r. Cena baryłki WTI dziś przed południem rośnie powyżej 82 USD, zaś ropy Brent powyżej 85 USD.
Notowania ropy naftowej rosną. Chiny między omikronem a zamiarem uwolnienia rezerw
Przyczyn podwyżek cen można szukać w zakłóceniach dostaw surowca z Libii i Kazachstanu oraz malejących zapasach w USA. Najnowszy raport EIA wykazał, że zapasy ropy naftowej w USA spadły w zeszłym tygodniu o 4,553 mln baryłek, do najniższego poziomu od października 2018 r. Był to odczyt zdecydowanie rozmijający się z rynkowymi oczekiwaniami na poziomie 1,904 mln.
Chiny, konsument ropy naftowej nr 2 na świecie, zawiesiły niektóre loty międzynarodowe i zintensyfikowały wysiłki w celu opanowania wybuchu wirusa w Tianjin, podczas gdy wysoce zakaźny wariant omikron rozprzestrzenił się w północno-wschodnim mieście Dalian.
Reuters podał, że Pekin uzgodnił z Waszyngtonem pod koniec 2021 r. uwolnienie strategicznych zapasów ropy w okresie świąt Księżycowego Nowego Roku, rozpoczynających się 1 lutego. To z kolei może powodować, że dalsze wzrosty cen ropy mogą być ograniczone, gdyż zwyżka cen może uruchomić nową podaż z rezerw ropy.
Dolar z największymi stratami od kilku miesięcy
Podwyżkom cen ropy naftowej zdaje się towarzyszyć obniżka kursu dolara amerykańskiego, którego słabość może wpływać pozytywnie na notowania surowca. USD może zmierzać do największego tygodniowego spadku od ośmiu miesięcy, a jego indeks zdaje się zniżkować w tym czasie o ponad 1 proc.
Spadkowy trend USD zaczął się wtedy, gdy inwestorzy wycofali się z jastrzębich zakładów dotyczących perspektyw dla podwyżek stóp procentowych w USA. Grudniowy indeks cen konsumpcyjnych wzrósł w najszybszym tempie od prawie czterech dekad, ale nie zdołał wesprzeć dolara, ponieważ był zgodny z oczekiwaniami i mógł zostać w dużej mierze wyceniony przez rynki.
Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell w swoim wystąpieniu w Kongresie również rozwiał oczekiwania na bardziej agresywne zacieśnienie polityki pieniężnej.
Inwestorzy oczekują teraz na kolejne dane, które będą miały wpływ na kształtowanie się polityki monetarnej. Oznaki silnego wzrostu gospodarczego mogą wzmocnić szybsze tempo normalizacji polityki.
Autor poleca również:
- Ropa naftowa: skąd wynika siła tego surowca?
- Kurs euro (EUR/USD) kontynuuje wybicie. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 1,1492
- DAX oscyluje na początku dzisiejszego dnia w okolicy 15950 pkt. Płaski start sesji w Europie