Korona norweska straciła w relacji do dolara amerykańskiego ponad 22% (choć w skrajnym momencie było to niemal 29%). Mowa tu oczywiście o spadkach jedynie od początku marca br. Licząc od początku roku spadki te przekroczyły bowiem 38%. Fakt ten sprawił, że korona norweska jest obecnie najsłabsza w historii.
Norges Bank interweniuje na rynku walutowym
By przeciwdziałać dynamicznej wyprzedaży NOK, bank centralny Norwegii zapowiedział, że jest gotów do interwencji na rynkach walutowych. Na uwagę zasługuje fakt, iż będzie to pierwsza taka interwencja Norges Bank od ponad 20 lat, a dokładnie od 1999 roku.
– W ostatnich dniach doszło do nadzwyczajnej sytuacji na rynku korony norweskiej, a zmiany kursu walutowego były historycznie duże. W tym kontekście Norges Bank nieustannie zastanawia się, czy istnieje potrzeba interwencji na rynku poprzez zakup korony norweskiej – wskazał bank centralny.
Korona norweska najtańsza w historii
Według strategów walutowych wielkość sprzedaży korony norweskiej jest bezprecedensowa, a oświadczenie Norges Bank wydaje się niewiele robić, by uspokoić rynek. Po jego ogłoszeniu korona nadal spadała bowiem o ponad 3% w stosunku do euro i 4% w stosunku do dolara.
Jordan Rochester, strateg z Nomury wskazuje, że interwencja Norges Bank może jedynie nieco spowolnić dalszy spadek korony norweskiej, ale nie zatrzymać, fundamentalne ruchy. Zwrócił on również uwagę, że obecny poziom rezerw walutowych w Norwegii jest mniejszy niż dzienne obroty, co sprawia, że żadna interwencja nie będzie w stanie znacząco umocnić NOK.
– Przyszłość norweskiej waluty jest teraz domysłem. To zepsuty rynek – uważa Robin Winkler, strateg w Deutsche Banku.
Kurs dolara nie ma sobie równych
Valentin Marinov, strateg w Credit Agricole wskazuje, że w tej chwili wszyscy sprzedają wszystko, aby dostać w swoje ręce gotówkę w USD. Im mniejsza płynność aktywów, tym większy wpływ tych przepływów na cenę.
Prawda jest bowiem taka, że to nie tylko NOK znacząco traci w ostatnim czasie. Podobnej wielkości spadki dostrzec można na wielu innych parach walutowych z USD. Jest to bowiem spowodowane faktem, iż inwestorzy od kilku tygodni przenoszą swój kapitał z aktywów obarczonych wyższym ryzykiem do swego rodzaju safe haven, w tym m.in. do dolara amerykańskiego, którego kurs rośnie najszybciej od 1992 roku, o czym więcej pisaliśmy tutaj.
myślę że banki i inne branże funkcjonują właśnie tak jak wszytko w Norwegii, brak im jakiego doświadczenia w czym kolwiek, nie długo zostanie tu tylko hodowla owiec i łowienie rybek
Norgesbank w tej chwili nie ma innego wyjscia jak interwencyjny skup nok. Powinien jednak zainterweniowac o kilka miesiecy wczesniej. Odbylo by sie toniejszym kosztem. Ktos odpowiedzialny za kurs norweskiej waluty najwyrazniej ma kwarantanne lub jest na urlopie.