Grupa Kapitałowa Nestmedic tworzy medyczne innowacje technologiczne. Spółka działa w modnej od czasu wybuchu pandemii branży teelemedycznej i zasłynęła jak dotąd głównie z systemu Pregnabit, który służy do zdalnego badania kardiotokograficznego. Obecna działalność firmy skupia się na tym, aby sprzedać jak największą ilość takich urządzeń. Do połowy przyszłego roku mają zakończyć się prace nad wersją Pregnabit Pro, w tym wersji przeznaczonej na rynek amerykański, a w lipcu wprowadzi pierwsze urządzenia Pregnabit Pro na rynek.
- Szczepionki na COVID-19 wygasiły modę na telemedycynę
- W długim terminie branża powinna jednak mieć przyszłość
- Nestmedic czeka na sukces urządzenia Pregnabit
Spółka zamierza wprowadzić na rynek 200 nowych urządzeń Pregnabit Pro do końca 2021 roku. W najbliższym czasie rozpocznie się kampania sprzedażowa tego produktu na terenie USA. Trwają również przygotowania do złożenia wniosku w FDA. Spółka zakłada, że do końca 2021 roku złoży wniosek o certyfikację w FDA, a w I kw. 2022 otrzyma tę certyfikację. Obok USA, drugim głównym kierunkiem rozwoju są kraje skandynawskie. Tu firma ma już umowę z fińskim dystrybutorem Seripolar.
Te artykuły również Cię zainteresują
Nestmedic prowadzi również negocjacje z przedstawicielami z Serbii oraz Sri Lanki oraz planuje wdrożenia pilotażowe w Turcji oraz Izraelu. Warto dodać, że pandemia sprzyjała rozwiązaniom spółki i wydaje się, że znacznie przyspieszy rozwój telemedycyny, także po ustaniu pandemii. Kształt notowań w długim terminie będzie zależny od sukcesu komercyjnego systemu, a także od testów nowej wersji. Droga do dużych zysków jest jednak odległa, więc jest to inwestycja o charakterze długoterminowym.
Tylko chwilowe podbicia notowań
W krótkim okresie, notowania mają dość spekulacyjny charakter i występujące co jakiś czas podbicia, kończą się często po 1 mocniejszym tygodniu. Nie do przełamania jest na razie bariera 3 zł. Wydaje się, że oczekiwania na masowe szczepienia na COVID-10 sprawiają, że podobne spółki są w odwrocie. Od początku roku spółka zyskała ponad 240%, a więc była beneficjentem pandemii. W ostatnich miesiącach obroty wyraźnie zmalały, co sugeruje, że moda na tego typu spółki minęła. Na trwalsze wzrosty być może trzeba będzie więc sporo poczekać.
Certyfikaty ING Turbo to notowane na GPW strukturyzowane produkty inwestycyjne, dzięki którym możesz korzystać ze wzrostów lub spadków cen akcji, indeksów, surowców, obligacji oraz kursów walut. Sprawdź materiały edukacyjne i dowiedz się jak inwestować w ING Turbo |
Przeczytaj również:
- GPW w ciągu 5 lat będzie liderem wzrostów w Europie, twierdzi Trader21
- Prognozy redakcji Comparic na 2020 rok – GPW
- Jak zarobiłem 0,5 mln zł na GPW – wywiad z Bartłomiejem Zielińskim