Ostatnie interwencje przeprowadzane przez Narodowy Bank Polski (NBP) na rynku walutowym miały służyć zapobiegnięciu dalszemu umocnieniu polskiego złotego. Kurs euro ustabilizował się w nowym roku w okolicach 4,55 zł. Jednak w ocenie wielu ekspertów w długim terminie rodzima waluta i tak odrobi część strat do głównych konkurentów na rynku Forex. Analitycy z BNP Paribas prognozują spadek kursu pary EUR/PLN poniżej 4,40 zł w czerwcu oraz na przełomie sierpnia i września.
- Pod koniec ubiegłego roku NBP zaskoczył rynek interwencjami na rynku walutowym
- W nadchodzących tygodniach kurs EUR/PLN będzie pozostawał w okolicach powyżej poziomu 4.50
- Złoty umocni się w wyniku luzowania monetarnego przez EBC i Fed w większej skali niż NBP
Kurs złotego: siła PLN zmusi NBP do kolejnych interwencji?
Koniec ubiegłego roku stał pod znakiem wyraźnego osłabienia się złotego. W rezultacie czego kurs EUR/PLN z kilkumiesięcznych minimów poniżej 4,45 wzrósł przejściowo do 4,60. Ruch kursu w ostatnich dniach grudnia spowodowany był informacjami odnośnie działań Narodowego Banku Polskiego, który zaskoczył rynek interwencjami na rynku walutowym, mającymi na celu osłabienie polskiego złotego.
Te artykuły również Cię zainteresują
Powyższe zbiegło się w czasie z komentarzem Prezesa NBP – Adama Glapińskiego, który sugeruje że stopy procentowe w Polsce mogą zostać jeszcze obniżone w najbliższym czasie, co wskazuje, iż jednym z głównych celów polityki monetarnej RPP obecnie może być zapobieganie aprecjacji złotego. Zgodnie z konsensusem rynkowym Rada Polityki Pieniężnej (RPP) na styczniowym posiedzeniu zdecydowała się utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Istotną zmianą, która pojawiła się w komunikacie po obradach Rady, był fragment dotyczący interwencji walutowych:
– W celu wzmocnienia oddziaływania poluzowania polityki pieniężnej na gospodarkę NBP może także stosować interwencje na rynku walutowym.
– W razie umacniania się złotego możliwa jest reakcja banku centralnego. W tym świetle, mimo że widzimy przestrzeń do aprecjacji złotego wynikającą z lepszych perspektyw gospodarczych oraz korzystnego dla waluty bilansu rozliczeń z za granicą, uważamy że w nadchodzących tygodniach kurs EUR/PLN będzie pozostawał w okolicach powyżej poziomu 4.50 – napisano w raporcie BNP Paribas.
Argumenty za spadkiem kursu EURPLN:
- Kontynuacja luzowania monetarnego przez EBC i Fed w większej skali niż NBP
- Lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne w Polsce i ograniczenie rozwoju pandemii COVID-19
- Pozytywne rozwiązanie czynników ryzyka geopolitycznego w Europie i na świecie
Argumenty za wzrostem kursu EURPLN:
- Interwencje walutowe NBP, komentarze RPP odnośnie zbyt mocnego kursu walutowego
- Ewentualne zwiększenie skali luzowania ilościowego przez NBP, obniżki stóp procentowych przez RPP
- Ucieczka kapitału z rynków rozwijających się w związku z awersją do ryzyka wywołaną np. przez czynniki geopolityczne w Europie (Brexit,Włochy) i na świecie (lockdown, ponowna eskalacja konfliktu handlowego USA-Chiny).

Zobacz również:
- NBP spowolni wzrost złotego, jednak nie na długo. Uważa Danske Bank
- Euro może wzrosnąć do 4,62 zł, uważają analitycy Banku Pekao
- Kochalski (RPP): niskie stopy proc. pozostaną do czasu wyjścia z kryzysu