
Nadchodzi nowy dobrobyt. W Polsce jesienią 2023 wybory parlamentarne wygrają: jakaś partia socjalistyczna bez socjalizmu w nazwie oraz lewica razem. I razem, w koalicji będą przez kolejne od 4 do 8 lat budować nowy dobrobyt w Polsce – wskazuje Cezary Graf dodając, że demografia, koniunktura gospodarcza na świecie, koszty obsługi długu oraz globalna konkurencja ze strony innych, trzeźwiejszych Państw tej budowie sprzyjać nie będą. Oj nie będą…
- Nadchodzi nowy dobrobyt
- W Polsce rozkwitnie socjalizm
- Wzrosną podatki
- Wzrośnie inflacja
- Do 2030 r. Polska stanie się drugą Ukrainą
- Do 2040 r. Polska stanie się drugą Wenezuelą
Drugi próg podatkowy dosięgnie każdego
Znany, polski YouTuber ekonomiczny i doradca majątkowy Cezary Graf słynie z wygłaszania niezwykle kontrowersyjnych tez. W jednym ze swoich najnowszych wpisów w mediach społecznościowych przywołał pewne plotki, z których wynika, że już w roku 2022 zauważalnej zmianie ulegną kryteria naliczania podatku solidarnościowego.
Te artykuły również Cię zainteresują
Obecnie danina solidarnościowa zwana też trzecim progiem podatkowym wynosi 4 proc. i odprowadza się ją od dochodów powyżej 1 miliona złotych rocznie. Cezary Graf uważa natomiast, że już w przyszłym roku wzrośnie ona do 8 proc. a limit dochodów zwolnionych z tego podatku zmniejszy się do zaledwie 250 tys. złotych
– W 2024 taki scenariusz to będzie fraszka – skwitował przyznając, że ze względu na inflację pieniądza prawie wszyscy normalnie pracujący etatowcy będą łapać się na drugi próg podatkowy.
Jego zdaniem, na przestrzeni najbliższych miesięcy, a właściwie i lat czeka nas galopująca inflacja.
Wiosną 2021 ruszy inflacja, do końca 2023 będzie galopować.
— Cezary Graf (@CezaryGraf) February 10, 2021
Warto w tym miejscu przypomnieć, że według najnowszego raportu europejskiego Urzędu Statystycznego, ceny dóbr i usług już teraz rosną u nas najszybciej w całej Unii Europejskiej.
W Polsce przybywa osób “zamożnych”
Wracając jednak do tematu podatków przypomnijmy, że obecnie drugi próg podatkowy, a więc 32 proc. podatku należy zapłacić jedynie od tej części dochodów, która przewyższa kwotę 85 528 zł. Warto zwrócić jednak uwagę, że podczas gdy średnie wynagrodzenia z roku na rok są coraz wyższe, limit ten nie uległ zmianie od czasu jego wprowadzenia w 2009 r.
Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w 2019 roku aż 1 milion 234 tysiące podatników “wpadło” w drugi próg podatkowy. Dla porównania dekadę wcześniej podatek w wysokości 32 proc. odprowadziło jedynie 387 925 płatników PIT. W ciągu dziesięciu lat przybyło więc około 850 tys. podatników, których fiskus uznaje za zamożnych.
Czy to oznacza, że w Polsce faktycznie przybyło osób zamożnych? Trochę z pewnością tak, ale na pewno nie tyle, ile wynika z danych MF. Koszty życia rosną, a w raz z nimi rosną również wynagrodzenia. Jeszcze przed kilkoma laty ktoś zarabiający 2250 zł nie mógł narzekać na swoją pensję. Dziś jest to natomiast płaca minimalna, która wzrosła między 2009 r. a 2019 r. z 1276 zł do 2250 zł. Przeciętna płaca w gospodarce narodowej skoczyła w tym czasie z 3102,96 zł do 4918,17 zł. To wzrosty odpowiednio o 76 i 58 proc. Skumulowana inflacja wyniosła natomiast około 20 proc.
Polska stanie się drugą Ukrainą i Wenezuelą
Cezary Graf uważa także, iż prócz zwiększenia daniny solidarnościowej i obniżenia kryterium dochodów dot. tego podatku, nad polskimi obywatelami wisi też widmo podatku katastralnego od nieruchomości czyli tak naprawdę wywłaszczenia z nieruchomości rozłożonego na lata.
W jego ocenie, wszystko to sprawi, że już w roku 2030 Polska będzie przypominać dzisiejszą Ukrainę, a w 2040 r. dzisiejszą Wenezuelę (z brzydką pogodą).
Autor poleca również:
- 5 strategii jak pogodzić trading z pracą na etacie – webinar z Arkiem Jóźwiakiem
- Powell osłabia dolara, a Bank Japonii chce być jak EBC
- Bitcoin zagrożeniem dla ludzi, którzy go kupują. Uważa Peter Schiff