Większość metali przemysłowych zakończyła 2020 rok na solidnych plusach. Rekordzistą były kontrakty na rudę żelaza, które zwyżkowały o nieco ponad 100%. Niemniej, także zwyżka notowań miedzi okazała się co najmniej zadowalająca. Kontrakty na miedź w Nowym Jorku zwyżkowały o około 26%, a podobnie radziły sobie notowania miedzi w Londynie i Szanghaju.
Miedź ze wzrostami, metale przemysłowe na czele inwestycji w surowce
Także wiele innych metali przemysłowych zakończyło rok na kilkunastoprocentowych albo nawet dwudziestoprocentowych plusach – wśród nich znajdują się cynk, nikiel, cyna oraz aluminium. Najsłabszy w grupie był ołów, ale i jemu udało się wypracować niewielką, 3-procentową zwyżkę.
Te artykuły również Cię zainteresują

Jeśli spojrzymy na stopy zwrotu w inwestycji w poszczególne grupy surowców w 2020 r., metale przemysłowe zdecydowanie wiodły prym w drugiej połowie minionego roku. Najsłynniejszy indeks obrazujący tę grupę jako całość, S&P Goldman Sachs Commodities Index (S&P GSCI), w okresie od czerwca do grudnia zwyżkował o 38%. Przyczyną rajdu cen metali przemysłowych był duży popyt ze strony Chin, podnoszących się gospodarczo po pierwszym uderzeniu pandemii.
Autor poleca również:
- Poranny przegląd rynków: Panika na rynku akcji, dalsze wzrosty zagrożone?
- Ostatnia szansa na Brexit. Boris Johnson naciska na UE
- Debiut Tesli w S&P 500. Akcje wzrosły ponad 700% w 2020 r.