W USA mamy pozytywne zamieszanie wokół spółek technologicznych, ale wynika ono z mody wokół AI. To tłumaczy dlaczego nie obserwujemy wcześniejszej korelacji Nasdaq z kryptowalutami. Te poszły w odstawkę też po tym, jak wyciszyły się emocje wokół sytuacji regionalnych banków w USA. Te jednak być może wrócą, gdyż sam fakt, że FED będzie utrzymywał stopy procentowe na wysokim poziomie przez dłuższy czas, będzie niekorzystnie wpływał na wyceny posiadanych portfeli obligacji.
Korekta na BTC jest płytka i przede wszystkim spokojna
Obecny spadek nie zapowiada ryzyka “oberwania” się w dół i wyrysowania tzw. klifu. Raczej bardziej prawdopodobne jest to, że BTC pozostanie jeszcze przez pewien czas w widocznej formacji flagi, która w założeniu jest formacją kontynuacji trendu, niż jego zmiany.
To oznaczałoby, że w perspektywie kilku tygodni nie powinniśmy naruszyć wsparcia w postaci linii trendu wzrostowego przy 24100 USD, czy nawet wsparcia opartego o dawny szczyt przy 25290 USD.
Autor poleca również:
- Wiele krajów wpadnie w recesję, ale Polska nie, uważa prezes NBP
- Bitcoin szykuje się na rajd do 220 tys. dol. Max Keiser potwierdza byczą prognozę
- Rolex okazał się lepszy od S&P 500. W perspektywie 5 lat akcje wypadły gorzej od zegarków