Interesujący artykuł pojawił się na stronach edukacyjnego portalu dla inwestorów należącego do Quercus TFI. Starszy Ekonomista Quercus TFI udowadnia, że ubiegły rok potwierdził „efekt małych spółek” na GPW. Zdaniem ekonomisty, przewagę sWIG80 widać w każdym zbadanym horyzoncie czasowym.
- WIG20 osłabiony dużym wpływem spółek z udziałem Skarbu Państwa
- W dłuższej perspektywie warto postawić na mniejsze spółki
- Więcej podobnych i ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Comparic.pl
sWIG80 bije WIG20 na przestrzeni lat
Oficjalne dane mówią o spadku sWIG80 czyli indeksu gromadzącego mniejsze firmy, o około 12,8% co jest dobrym wynikiem na tle innych indeksów, tracących dużo więcej. Jeżeli uwzględni się wpływ dywidend, spadek indeksu będzie niższy niż 10%.
Ekonomista Quercus TFI wziął pod lupę różne okresy czasu. Począwszy od 3, 5, 10, 20, a skończywszy na 25 latach. Co ciekawe, w każdym okresie czasowym, indeks małych spółek przedstawi dodatnią stopę zwrotu oraz jest wyższy od pozostałych indeksów.
„Zdecydowanie najsłabiej wypada za to „elita” GPW, czyli WIG20. Bez względu na to czy weźmiemy pod uwagę okres 3, 5 czy 10 lat, indeks największych spółek jest pod kreską. Co gorsza, tych wyników nie poprawia w radykalnym stopniu uwzględnienie wersji dochodowej, czyli WIG20TR. Plusy przy stopach zwrotu pojawiają się dopiero w statystykach za 20-25 lat, ale wzrost indeksu cenowego o 20,5 proc. w horyzoncie ćwierćwiecza trudno uznać za dobry wynik (to niecałe 0,8 proc. w skali roku!)” – zauważa autor publikacji.
Jednym z oczywistych powodów słabości WIG20 jest spory udział w nim państwowych firm, a także spółek energetycznych opartych o węgiel, co ciągnie w dół wartość całego indeksu.
Siła relatywna po stronie maluchów
Ekspert Quercus TFI porównał także wskaźniki Agencji Bloomberg takie jak P/E, P/BV, i stopa dywidendy. Jak się okazało, mimo iż WIG20 pozostaje w tyle za małymi spółkami, nie jest znacząco niżej wyceniany pod względem wartości księgowej czy prognozowanych zysków.
Najlepszym dowodem jest wykres pokazujący siłę relatywną. Widać na nim, że sWIG80 cały czas, w długim terminie, zwiększa swoją przewagę na tle WIG20.
Podsumowując, wnioski dla inwestorów są proste. Warto w składzie swojego portfela uwzględniać w większym stopniu mniejsze spółki, szczególnie kosztem tych największych z WIG20. Należy przy tym zaznaczyć, że omawiana relatywna siła maluchów trwa w ujęciu wieloletnim, jednak nie oznacza to, że każdego roku indeks małych spółek pobije WIG20, gdyż zdarzały się już odstępstwa od średniej, która w długim okresie działa na korzyść sWIG80.
Autor poleca również:
- Michael “Big Short” Burry nadal niedźwiedziem, porównuje spadki do pęknięcia bańki “dot-com”
- PlanB zwiększa ekspozycję na BTC! Analityk dokonał trzeciego zakupu Bitcoina do swojego portfela
- Młodzi inwestorzy wybierają bitcoina (BTC) zamiast złoto, twierdzi Jeremy Siegel
- W co inwestować w czasie wojny. Akcje, surowce, a może krypto?