Wraz z wybiciem godziny 14:30 rynki poznały jedne z ważniejszych, zaplanowanych na dziś danych ze Stanów Zjednoczonych. Mowa tu oczywiście o cotygodniowym raporcie amerykańskiego Departamentu Pracy dotyczącego liczby złożonych wniosków o przyznanie zasiłku dla bezrobotnych.
Jak poinformował Department of Labor, liczba wstępnie zadeklarowanych bezrobotnych w tygodniu kończącym się 28 lipca br. uplasowała się na poziomie 218 tysięcy, co oznacza wzrost o 1 tysiąc w porównaniu z poprzednim tygodniem. Ankietowani ekonomiści spodziewali się jednak wzrostu aż do 220 tys.
Spadła natomiast czterotygodniowa średnia, która wyniosła 214 500, co oznacza spadek o 3 500 w stosunku do średniej kroczącej z poprzedniego tygodnia.

Pozytywny wydźwięk tej publikacji wspierał także fakt, iż ilość kontynuacyjnych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w tygodniu kończącym się 28 lipca spadła do 1.724 tys. wobec 1.747 tys. tydzień wcześniej. Prognozy zakładały natomiast, że ilość continuing jobless claims wzrośnie do 1.750 tys.
Spoglądając na notowania głównych par walutowych dostrzec można, że publikacja ta nie wywołała zbyt wielkiej zmienności. Mimo to, niezwykle interesująco przedstawia się obecna sytuacja na notowaniach pary walutowej GBPUSD, gdzie już kilkadziesiąt minut wcześniej kurs osunął się poniżej dość istotnego wsparcia (teraz oporu), co z technicznego punktu widzenia mogłoby otworzyć drogę do dalszych spadków.
Do handlu na parach walutowych z USD polecam sprawdzić ofertę brokera Naga Markets
