Polski złoty pozostaje w wąskim zakresie cenowym 4.45-4.50. Mijają kolejne dni, a ta para walutowa nie kwapi się do opuszczenia konsolidacji. Nie jest ona jeszcze mocno rozbudowana, ale na tyle duża, że można porównywać jaz innymi podobnymi ruchami na interwale dziennym. Obszary te zostały zaznaczone kolorem żółtym. Trudno wyciągać daleko idące wnioski na podstawie przeszłych kierunków wybić toteż lepiej skoncentrować się na klasycznych narzędziach analizy technicznej.
Euro bez zmian. Para walutowa EUR/PLN konsoliduje pod 4,50 zł
Ruch boczny rozpoczął się od fali spadkowej, toteż ten kierunek ma pierwszeństwo w kontynuacji umocnienia PLN. Szczególnie że linia trendu wzrostowego została przełamana, podobnie jak i geometryczna równość fal spadkowych. W obu przypadkach należy to zapisać na korzyść podaży. Dlatego opór 4.50 jest kluczowy dla obu sił rynkowych.
Te artykuły również Cię zainteresują
Wracając do historycznych konsolidacji łatwo zauważyć, że czas ich trwania oscylował wokół 40 dni. Bieżący żółty prostokąt ma szerokość połowy tej liczby, co wskazuje, że impas rynkowy może jeszcze chwile potrwać. Małą podpowiedzią może być wskaźnik stochastyczny. Aktualnie jest w połowie drogi do strefy wykupienia. Dotarcie w te obszary należy interpretować jako po twierdzenie trwałości oporu 4.50. Pod warunkiem, że popyt wcześniej nie pokona tego oporu.
Taki scenariusz należy traktować jako całkiem realny, gdyż spadki od 4.63 maja gwałtowny charakter, i nie zostały przerwane żadną korektą. Tym samym posiadacze długich pozycji, mogą chcieć powrócić do szczytów zaznaczonych zielonym prostokątem. W przeszłości poziom 4.58 często zostawiał szczyty na wykresie. Alternatywa to spadki do czerwonej linii 4.37, co wymaga wyjścia dołem z konsolidacji, czyli przełamania 4.45.
Autor poleca również:
- KNF przygotował ankietę dot. Forex i CFD. Chce poznać opinie dotyczące dźwigni
- Złoto: spadek okazją do zakupu? Dalszy wzrost cen w 2021 roku
- Ropa naftowa i S&P 500 na rynku futures. Komentuje Emini Trader