Dzisiaj agencje podały, że po negocjacjach japońskiego rządu ze związkami zawodowymi ustalono, iż podwyżka płac ma wynieść średnio 3,8 proc. w tym roku obrachunkowym. Tak dużego ruchu nie było od 1994 r. Pytanie – czy nie będzie to wyzwaniem dla nowego prezesa Banku Japonii, który obejmie tekę w kwietniu. Oczywiście chodzi o kontekst argumentów za podtrzymaniem luźnej polityki monetarnej.
Kurs jena wyraźnie zyskuje
Rynek wycenia, że główna stopa procentowa zostanie poniesiona jeszcze do wakacji z obecnych -0,1 proc. do 0,0 proc. Oceny, co do dalszego rozwoju wypadków obniżyły się w ostatnim czasie do 0,05 proc. z 0,1 proc., chociaż to może się zmieniać. Kluczowe będą kolejne odczyty makro, w tym te dotyczące inflacji, która według BOJ miała zaliczyć szczyt.
Dzisiejszy ruch w dół na USDJPY to nie wynik rannych doniesień o płacach, a nerwowości na rynkach długu. Rentowności amerykańskich obligacji ponownie idą w dół po tym jak wraca nerwowość wokół banków. Inwestorzy zdają się dostrzegać, że proces ‘uzdrawiania’ sytuacji będzie dłuższy i może przynieść jeszcze różne zwroty akcji.
Autor poleca również:
- Mike Novogratz: Dalsze problemy banków w USA. Inwestuj w Bitcoina (BTC)
- Binance wycofuje się z UK? Giełda zawiesza wszystkie wpłaty i wypłaty w GBP dla klientów z UK
- Aktualizacja Ethereum Shanghai odbędzie się już 12 kwietnia. Cena ETH rośnie!