Notowania ropy naftowej są na dobrej drodze do zakończenia bieżącego roku w okolicach 50 USD za baryłkę. Ceny ropy WTI poruszają się niewiele poniżej tego poziomu, zaś ceny ropy Brent nieco powyżej. Jest to więc gorsze zakończenie roku niż w 2019 r., kiedy to notowania ropy naftowej wyraźnie przekraczały 60 USD za baryłkę.
Kurs ropy odnotował w tym roku spektakularne odbicie od drugiej połowy kwietnia
To był na rynku ropy wyjątkowy rok. Ostateczny, roczny spadek notowań tego surowca był niczym w porównaniu ze zmiennością cen obserwowaną w międzyczasie. Ujemne ceny ropy naftowej w drugiej połowie kwietnia i późniejsze spektakularne odbicie cen w górę sprawiły, że na rynku ropy pojawiło się znacznie więcej początkujących inwestorów niż w ostatnich latach.
Końcówka 2020 roku na rynku ropy naftowej upływa jednak spokojnie. Ceny ropy prawdopodobnie zakończą bieżący tydzień na delikatnym plusie przy relatywnie niewielkiej zmienności. Słabość dolara oraz zapowiedzi programu stymulacyjnego w USA sprzyjają stronie popytowej. Dodatkowym wsparciem dla kupujących jest spadek zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych w poprzednim tygodniu.


Mimo przewagi rynkowych optymistów, nie ulega wątpliwości, że rynek ropy naftowej wchodzi w nowy rok z dużą dozą niepewności i obaw. Kolejne, poświąteczne uderzenie pandemii może znów wywołać nowe restrykcje, a tempo i zakres działania szczepionek dopiero zaczną być widoczne w praktyce w kolejnych miesiącach. W obliczu utrzymujących się obostrzeń, tempo wzrostu popytu na ropę naftową na świecie stoi pod dużym znakiem zapytania.
Autor poleca również:
- Bitcoin testuje poziom 29 tys. dol. przed końćem roku. BTC rośnie o 50% w grudniu
- Poranny przegląd rynków: Ostatnia sesja handlowa w 2020 roku
- Rajd św. Mikołaja przedłuży się w styczniu? S&P 500 kończy rok +15%