Kurs funta szterlinga podczas piątkowej sesji handlowej rośnie wobec kursu dolara amerykańskiego. Para GBP/USD oscyluje w momencie pisania analizy wokół poziomu 1,27100 USD oraz wskazuje na możliwość dalszej kontynuacji ku górze. W tym momencie funt szterling powoli odzyskuje siły oraz tworzy formację wskazującą na możliwości pojawienia się odwrotnego niż dotychczas ruchu – w kierunku poziomów górnych ograniczeń. Przed parą GBP/USD jeszcze jednak jedno zejście, które powinno rozstrzygnąć, czy faktycznie obecnie budowana tendencja będzie miała zasadność, czy też zanegowana będzie możliwość dalszych podejść. Warto spojrzeć na wykres D1 pary.
Kurs funta rośnie – para GBP/USD na wykresie D1
Podczas odwrócenia poprzednie sentymentu na kursie dolara amerykańskiego widocznie para funta szterlinga wobec dolara odzyskuje straty. Zaatakowanie dolnych ograniczeń w tym momencie jest już przeszłością, a przed parą możliwość podniesienia nawet do poziomów 1,28650 USD. Jeśli jednak chcieć by rozegrać tego typu scenariusz, wówczas para GBP/USD musiałaby wcześniej zejść jeszcze raz w bliskie okolice wsparcia, które wyrysowane zostało w granicach poziomu 1,26600 USD.
Wówczas oczekiwana reakcja jaka miałaby się pojawić – to wyhamowanie spadków oraz wygenerowanie kolejnego – tym razem skutecznego impulsu wzrostowego, który na przestrzeni kilku następnych sesji osiągnął poziom istotnej dla pary GBP/USD sekwencji. Jest to oczywiście poziom 1,28650 USD. Od zejścia na wsparcie potencjał wzrostu wynosiłby wówczas około 200 pipsów, dlatego rozegranie tego scenariusza – po ówczesnym sygnale – musiałoby towarzyszyć pozycji obronnej typu stop loss nie mniej niż 50 pipsów. Wówczas risk ratio dla pozycji długich będzie wynosić 4:1 wliczając w to koszta transakcyjne, które w przypadku pary GBP/USD powinny być relatywnie niskie. Negacją scenariusza będzie wybite wsparcie widoczne na poniższym wykresie par.
