Notowania polskiego złotego tracą we wtorek trzeci dzień z rzędu, gdy na rynkach nadal utrzymuje się awersja do ryzyka wywołana informacją o nowej mutacji koronawirusa. Zyskują na tym bezpieczne przystanie, czyli kurs dolara (USD/PLN) oraz frank szwajcarski (CHF/PLN), które rosną najsilniej. Ważny opór pokonuje również euro (EUR/PLN), a funt szterling (GBP/PLN) cierpi przez negatywne informacje dotyczące Brexitu oraz Covid-19 na Wyspach.
- Kursy walut we wtorek, 22 grudnia 2020 roku prezentują się następująco: euro kosztuje 4,5065 zł, dolar 3,6872 zł, frank 4,1628 zł i funt 4,9344 zł
- Notowania franka szwajcarskiego i dolara amerykańskiego rosną o 0,4% do złotówki
- CHF/PLN pokonuje opór 4,15 zł, natomiast USD/PLN walczy z poziomem 3,70 zł
Kurs franka w górę o 0,4%. CHF/PLN ponownie nad 4,15 zł
Kurs franka w trakcie wtorkowej sesji zyskuje trzeci dzień z rzędu do polskiego złotego, a para walutowa CHF/PLN jest najmocniejszą w gronie wszystkich głównych par ze złotym. 22 grudnia za jednego franka płaci się ponad 4,16 zł, co jest najwyższą wartością od ponad miesiąca.
Chociaż w poniedziałek kurs franka bardzo silnie wybijał opór na wysokości 4,15 zł, to ostatecznie sesja zamykała się poniżej tego poziomu, a byki próbują ponownie wypchać cenę wyżej we wtorek. Jeżeli notowania ostatecznie zamkną się nad wspomnianym oporem, wtedy kurs franka szwajcarskiego otwiera sobie drogę do silniejszej aprecjacji, między innymi w kierunku poziomu 4,25 zł, gdzie wypadają szczyty z września bieżącego roku.

Kurs dolara w górę od trzech dni. USD/PLN walczy z oporem
Silne wzrosty trzeci dzień z rzędu nie omijają również pary walutowej USD/PLN. Kurs dolara amerykańskiego rośnie o prawie 0,4% i po chwilowym teście poziomu 3,70 zł nadal utrzymuje się na wysokości dwutygodniowych szczytów. Co prawda dolar w poniedziałek mocno pokonywał wspomnianą strefę oporu, jednak wieczorne cofnięcie rynku i chwilowy powrót siły polskiego złotego spowodowały, że ten istotny technicznie poziom został utrzymany.
W efekcie tak długo jak para walutowa USD/PLN nie będzie w stanie pokonać poziomu 3,70 zł, tak długo nie można wykluczyć powrotu do spadków i silniejszej deprecjacji. Docelowym poziomem spadków pozostaje strefa 3,63 zł, gdzie wypadają grudniowe dołki, pokrywające się z najniższymi poziomami od ostatnich kilkunastu miesięcy.

Kurs euro rośnie o 0,2%. EUR/PLN znajduje się nad 4,50 zł
Ważną strefę oporu ma za sobą natomiast kurs euro. Para walutowa EUR/PLN utrzymuje się na najwyższych poziomach od początku ubiegłego miesiąca i we wtorek za 1 euro płaci się ponad 4,50 zł. Jeżeli cena zamknie się powyżej tego poziomu, przed świętami można spodziewać się dalszego osłabienia złotówki względem euro i dalszego podbicia cen.
Docelowym poziomem wzrostów pozostaje próg bólu dla pary walutowej EUR/PLN, czyli poziom 4,60 zł. Analitycy co prawda nie spodziewają się tak silnych skoków cenowych i w przyszłym roku zakładają raczej spadki euro względem złotego, jednak nie można wykluczać krótkoterminowego podbicia w wykonaniu przez kupujących.

Kurs funta (GBP/PLN) nie potrafi pokonać 4,95 zł
W odwrocie do rosnącego euro, dolara i franka, znajduje się kurs funta szterlinga, który trzeci dzień z rzędu nieudolnie testuje opór 4,95 zł i traci do polskiego złotego 0,15%. Para walutowa GBP/PLN wyceniana jest we wtorek na 4,93 zł, a brytyjskiej walucie cały czas w ciąży informacja dotycząca Brexitu oraz doniesienia o nowej mutacji koronawirusa, która pojawiła się na Wyspach.
Czynniki te traktowane są przez analityków jednak jako krótkoterminowe, a kurs funta szterlinga powinien ostatecznie zyskiwać do polskiego złotego, w efekcie czego powrót okolice poziomu 5 zł nie jest wykluczony.
