
Nowy tydzień rozpoczyna się bez większych emocji na parach z polskim złotym. Pomimo, że w weekend w Polce odbyła się druga tura wyborów prezydenckich, tak wydarzenie to nie ma kompletnie przełożenia na złotego. Główne pary z PLN pozostają w rejonach piątkowego poziomu zamknięcia sesji. Co dalej? Sprawdźmy jak wygląda aktualna sytuacja techniczna na kursie EUR do PLN na interwale tygodniowym i czterogodzinnym podczas dzisiejszej sesji.
Kurs euro do złotego bez kierunku
Podczas poniedziałkowej sesji kurs EUR/PLN znajduje się dokładnie na wysokości piątkowego zamknięcia. Para walutowa nie wykazuje w ostatnich tygodniach zdecydowanej tendencji, dlatego też niewykluczone, że konsolidacja utrzyma się również w najbliższych dniach.
Patrząc na sytuację techniczną na interwale W1, poziomy wsparcia i oporu nie zmieniły się od czasu ostatniej analizy. Poprzedni tydzień zamknął się na symbolicznym plusie, niemniej świeca W1 ma ogromny górny cień co nie zachęca do kupna. Strefa wsparcia przy 4,30 zł w dalszym ciągu pozostaje kluczowa. Opór znajduje się z kolei przy 4,50 zł.

Zobacz także: Pozytywne nastroje na początku tygodnia, indeksy w górę
– Początek nowego tygodnia na rynku FX przynosi nieznacznie mocniejszego PLN, głównie na bazie podbicia eurodolara. Brak jest istotniejszej reakcji na wstępne wyniki II tury wyborów prezydenckich w Polsce. Krajowa waluta kwotowana jest następująco: 4,4613 PLN za euro, 3,9410 PLN względem dolara amerykańskiego, 4,1975 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 4,9894 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,315% w przypadku obligacji 10-letnich – komentuje Konrad Ryczko z DM BOŚ.
Kurs EUR/PLN wraca poniżej oporu
Spoglądając technicznie na wykres dzienny, sytuacja techniczna również pozostaje bez większych zmian. Kluczowym oporem pozostaje strefa przy 4,47 zł zł, która wynika z górnego ograniczenia układu 1:1. Miejsce to jest także wspierane przez mierzenie 38,2% ostatniej fali spadkowej. Pod koniec ubiegłego tygodnia rynek znalazł się powyżej, jednak do kupujący nie mieli siły aby utrzymać się ponad nim.
